Następnego dniaw piątek włodek po przyjściu do domu zjadł z bratem obiadprzygotowany przezmamęw kuchni,po obiedzie brat włodka poszedł oglądać telewizję do dużego pokoju ,a włodek poszedł do swojego pokoju USIADŁ NA SOFIE i czekał na ojca.Po godzinie ojciec razem z mamą przyszedł do domu ,(mama była na zakupach a ojciec w pracy),usiedli razem do obiadu,po obiedzie mamawzięła się za mycie naczyń ,a władek ,poszedł do dużego pokoju,spytał się mirka gdzie jest włodek,mirek powiedział,że u siebie.Ojciec poszedł do pokoju chłopaka ,zamknął drzwi,włodek ciągle siedział na sofie słuchając muzyki,gdy ojciec wszedł włodek wyłaczył muzykę ,ojciec się go spytał ,czy powie w końcu na co mu były potrzebne pieniądze ,włodek milczał ,ojciec powiedział dzisiaj dostaniesz obiecaną dalszą część lania ,pokazał mu wersalkę ,że ma się na niej połozyć ,włodek zrozumiał połozył się na tej wersalce (ojciec postanowił,że włodek dostanie na spodnie),wyciągnał ze spodni czarny gruby pas ,złozył go na pół i zaczął bić syna ,ojciec tak jak obiecał wlał synowi10pasów,po laniu ojciec spytał się włodka powiesz ,czy nie?na co potrzebowałeś pieniędzy,które chciałeś wziasć z mamy portfela ,włodek dalej milczał,ojciec powiedział w takim raziejutro znowu będzie lanie,i wyszedł z pokoju wsuwając pas wszlufki .Chłopak zauwazył ,że juz jest odporny na lania od ojca,że go już tak nie boli jak na początku,następnie wstał włączył odtwarzacz ,usiadł na sofie i wróciłdo słuchania muzyki.Następnego dnia w sobotę włodek robił wszystko,żeby dostać lanie ,wiedział,że i tak dostanie ,że może ojciec zapomni ,że ma mu znowu wlać cdn.pawellaska napisał:
Po20pasie skończył,powiedział,że następnelanie jutro,będzie 10pasów,chyba,że się włodek przyzna,włodek nic nie powiedział,ojciec pozwolił mu się ubrać ,wyszedł wsuwając pas w szlufki ,a włodek połozył się na wersalce na brzuchu chlipiąc ,pomyślał sobie,że jutro jeszcze nie powie ojcu ,może pojutrze,zobaczyi usnął.cdn.pawellaska napisał:
Kolejne lanie dostał Włodek po dwóch tygodniach za to,że został złapany przez ojca na kradzieży pieniędzy z portfela mamy ,ojciec przyłapał chłopaka jak wyciągał pieniądzez torebkiswojej mamy(czyli żony władysława),która była wprzedpokoju ,chłopak chciał wziąśc 50złotych,ojciec spytał się go na co mu sąpotrzebne pieniądze ,Włodek nie odpowiedział,ojciec kazał mu włozyć pieniądze z powrotem do portfela ,następnie zaprowadził włodka do jego pokoju,zamknąl drzwi za sobą,poraz drugi spytał się,włodka,naco mu były potrzebne te pieniądze ,włodek dalej nie odpowiedział,ojciec powiedział -zaraz z ciebie wyciągnę prawdę ,ściagaj spodnie,włodek prosił ojca,-tato proszę nie,ojciec powiedział ,powiesz naco były ci potrzebne pieniądze,czemu chciałeś je ukraść ,włodek niepowiedział ,ojciec-natychmiast ściagaj spodnie i kładż sięna wersalkę ,ojciec już wyciagnal ze spodni gruby czarny pas z metalową klamrą ,włodeksie przestraszył ściagnal spodnie i połozył sie na kanapie(został tylko w majtkach),ojciec złozył pas na poł i zacząłgo bić przez całelanie ojciec pytał sie włodka na co mu były potrzebne pieniądze,włodek cały czas milczał .-ojciec powiedział,nie chcesz gadać,w takim razie będziesz dostawał lanie do końca tygodnia(był czwartek po południu),także w weekend,aż sie przyznasz cdn.pawellaska napisał:
Ojciec zaprowadził mirka do jego pokoju,zamknął drzwi ,spytałsię go dlaczego obraził irka,mirek powiedział,że niechcąco mu się wymknęło ,prosił ojca,żeby go nie bił,żeby ukarał go inaczej ,ale ojciec nie słuchał syna ,kazał mu kłaść się na wersalkę ,powiedział,że gdyby nie obraził jego znajomego,toby nie było lania ,wyciągnał z szafy brązowy gruby pas ,złozył na pół i zaczął go bić ,chłopakdostał na spodnie 16pasów ,po laniu ojciec kazał przeprosić irka,bo jak nie przeprosi to dostanie jeszcze od samego irka,albo od niego,jak będzie trzeba to na goły tyłek i wyszedł z pokoju chłopaka,połózył pas na wersalce obok mirka a mirek jeszcze kilka minut leżał na wersalce na brzuchu popłakujac ,pomyslał,że może przeprosi irka,a może nie.Po dwóch tygodniach ojciec spotkał irka na mieście,spytał się go ,czy mirek go przeprosił,irek powiedział,ze jeszcze nie,bogo od tamtej pory nie widział ,Władysław zaprosił irka na kawę,irek przyjąl zaproszenie ,gdy weszli do domu władek zawołał mirka do dużego pokoju ,gdy mirek przyszedł ,władek kazał mu przeprosić irka,za to,że go obraził dwa tygodnie temu,za to dostał wtedy lanie,mirek nic się nie odezwał ,władek się po raz drugi spytał czy przeprosi ,mirek dalej nic nie powiedział ,ojciec powiedział dobrze ,w takim razie dostaniesz znowu lanie,-połóż się na oparciu kanapy ,władek powiedział do irka możesz gozbić ,wyciągnal ze spodni czarny szeroki pas ,podał irkowi do ręki,irek z niechęcia ale wzial od wladka pas już złozony na poł wstał z fotela na którym siedział i podszedł do mirka,który już leżął na brzuchu na oparciu kanapy i zaczał go bić ,bił lekko,chłopak dostał na spodnie 14pasów po laniu oddał pas władkowi i ponownie usiadł na fotelu,mirek wstał ,władek sięspytał czy już mu starczy,czy przeprosi irka,chłopak głowąpotwierdził ,że tak,przeprosił irka,irek przyjal przeprosiny ,ojciec pozwolił mu odejsć wsuwajac pas w szlufki,mężczyżni zajęli się rozmowa i piciem kawy,którą wcześniej władek przygotował a mirek zełzami w oczach poszedł do siebie cdn.
↧
Kara braci
↧