następny był roman ,krzysztof powiedział mu,że dyrektor jest dzisiaj bardzo wkurzony .Romam wszedł do gabinetu ,zamknąl drzwi za sobą ,dyrektor pokazał mu palcem na biurko ,że ma się na nim położyć ,roman się położył ,dyrektor ponownie wzial do ręki bat i zaczał bić romana,cdn.pawellaska napisał:
Po dwóch tygodniach laniedostał pracownik oliwier,oliwier tego dnia w czwartek strasznie się obijał i żle wykonał prace powierzoną mu przez pana antoniego .Dyrektor zawołał go do swojego gabinetu ,gdy oliwier wszedł ,dyrektor kazał muzamknąć drzwi za sobą ,potem zaczał na niego krzyczeć ,nastepnie wstał zza biurka ,powiedział do oliwiera oprzyj się o biurko i wypnij tyłek,oliwier posłuchał go,pan antoni wyciągnal ze spodni gruby czarny pas złózył go na pół i zaczał go lać .Wszystkie pasy dyrektor liczył ,tych pasów było 16 ,po laniu oliwier mógł się wyprostować ,potem przeprosił pana dyrektora,dyrektor przyjął przeprosiny wsuwając pas w spodnie ,kazał oliwierowi wracać do pracy ,oliwier otworzył drzwi gabinetu dyrektora i wyszedł.w następnym tygodniu we wtorek przed południem dyrektor był strasznie zdenerwowany ,bo któryś z pracowników nie oddał mu pracy ,którą mu powierzył,kazał swojej sekretarce zawołać pierwszego pracownika,który to zrobił ,pomyslał,zę to on ,jeżeli nie ,to ukarze pozostałych pracowników,wołając każdego do swojego gabinetu,będzie ich bił tak długo,aż któryś się przyzna .Pierwszym pracownikiem był krzysztof ,krzysztof wszedł do gabinetu dyrektora,ten wstał za biurka,zamknał drzwi za krzysztofem ,potem wyciągnał z szafy bat ,kazał krzysztofowi połozyć sie na biurku ,krzysztof spełnił jego polecenie ,dyrektor wziąl do ręki bat i zaczał bić krzysztofa ,pytając się go ,czy to on ,krzysztof zaprzeczył ,gdy dyrektor doszedł do12bata ,pozwolił wstać krzysztofowi i wyjść z gabinetu ,wołając następnego ,kladac bat na biurku,otworzył drzwi krzysztofowi ,krzysztof wysxedł trzymając się za pupę cdn.pawellaska napisał:
Pan antoni był dyrektorem pewnego przedsiebiorstwa ,był surowym dyrektorem,w tym przedsiębiorstwie pracowali głownie męzczyżni.Pan antoni nie tolerował,lenistwa ,gdy ktoś go obgaduje,lekceważenia swoich obowiązków.Pracownika ,który łamał te zasady karał ,przeważnie biciem ,bił bambusowym kijem,pasem od spodni ,batem .pracowników bił na stojącotzn,gdy pracownik stał oparty o biurko ,albo leżał na nim ,rzadko pracownicy dostawali leżac na kanapie ,karał ich tylko w swoim gabinecie ,pracownicy dostawali na spodnie ,ilość razów ustalał pan antoni.Pierwsze lanie dostał pracownik andrzej za to,że nie wykonał polecenia jakie powierzył mu dyrektor .Pan dyrektor przez swoją sekretarkę panią edytę ,zawołał andrzeja do swojego gabinetu ,gdy andrzej przyszedł do gabinetu dyrektora,ten kazał mu zamknąć drzwi ,potem kazał mu oprzeć sie o biurko ,potem wstał zza tego biurka za którym siedział ,wzial do ręki bambusowy kij obszedł od tyłu andrzeja i zaczał go mocno bić ,wszystkie baty dyrektor liczył ,batów było15,po chłoście andrzej mógł sie wyprostować ,dyrektor odłózył kij na miejsce andrzej powiedział,że to się więcej nie powtórzy,dyrektor pozwolił mu wyjsc .cdn.
↧
Surowy dyrektor
↧