Quantcast
Channel: Spanking - filmy, opowiadania, zdjęcia, dyskusje
Viewing all articles
Browse latest Browse all 467

Żonka w moim typie - F/M - FLR DD

$
0
0
(wiadomość od Mojej Pani w drodze do domu)
Zdaje się, że już zapomniałeś jak to jest jak Cię tyłek piecze.. Bardzo mnie dzisiaj zawiodłeś.

(po powrocie do domu)
Ja : Moja Najdroższa, wiem że moje wyjaśnienia nic nie zmieniają.. tak, spóźniłem się.. ledwie 30 minut ale..

Pani: Ale?!..

ja : er eh.. chciałem powiedzieć …tak.. spóźniłem się.. i nie mam żadnego wytłumaczenia..
Naprawdę mi przykro.. wiem co mi się za to należy..
Powędrować w tej chwili na Twoje kolana i dostać na co zasłużyłem..

Najdroższa, Proszę powiedz coś..
Nie miałem zamiaru Cię obrazić, Moja Rozkoszna..
Nie mogę znieść że tak bardzo Cię zawiodłem..

Pani: Będziesz musiał się bardziej postarać.
http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpg

ja: Proszę.. Moja Pani.. odreaguj to sobie na mnie.. zbesztaj mnie tak jak na to zasłużyłem.. Mogłem zadzwonić, co się stało, to się nie odstanie. Wiem co się dla mnie zbliża.. Błagam Cię Najdroższa, tylko nie bądź już taka milcząca dla mnie. .. Jeśli tylko nadal jesteś skłonna zdecydować że warte jeszcze zachodu by zając się mną po raz kolejny.. Proszę, wlej mi tak w tyłek, aż cały będzie szczypać i puchnąć, nie oszczędzaj mi ani odrobinę. Naprawdę, tak bardzo, bardzo mi przykro, że musiałaś czekać na mnie.

(.. w swoim miękkim, ciepłym, melodyjnym, spokojnym a jednak tak pewnym, surowym i ostrym chwilami.. skrajnie ujmującym.. sięgającym wprost do mnie,
tak kojąco pięknym i sycąco Kobiecym, wychowawczym i karcącym tonie głosu,
zaczyna mówić, po raz kolejny doglądając moich ostatnich poczynań.. egzekwując na wyłączność moją pełną czujność i posłuch..)

Pani: Noo.. teraz już lepiej.. jednak pokazujesz, że …Zaczynasz.. się uczyć. ...Powoli.. ale poprawiasz się nieco.. tym razem, przynajmniej rozumiesz, czego nie możesz uniknąć ...że musisz dostać..
dobrze już, no dalej.. ..MOŻESZ.. zacząć szykować się na to, co cię czeka.. i wiesz, że to znaczy, że za parę chwil będzie ci znacznie bardziej “przykro”. I to jest dokładnie, jak najwyraźniej powinieneś się czuć, żeby dotarło do ciebie.. ..byś mógł zapamiętać. Widzę, że byłam nadal o wiele zbyt pobłażliwa wobec ciebie jak dotąd. KAŻDY JEDEN pojedynczy raz, kiedy będę musiała na ciebie czekać, bez PRZYNAJMNIEJ poinformowania mnie zawczasu, że możesz ewentualnie się spóźnić i wyjaśnienia dlaczego ....ZE SZCZEGÓŁAMI.. dokładnie to co będzie cię spotykało u mojego boku... to Długie, otrzeźwiające manto na goły tyłek, dopóki w końcu się nie nauczysz tej lekcji, mężusiu...
I oczywiście …w razie gdybyś nadal jakimś sposobem miał więcej tych swoich pomysłów... Sądzę, że do teraz, WIESZ już lepiej, by NAWET NIE PRÓBOWAĆ.. OKŁAMYWAĆ mnie. Tego mi tu po prostu... NIE BĘDZIE !

ja: Tak Najdroższa.. Tą lekcję wziąłem sobie bardzo dobrze do serca.

Pani : I żeby było jasne.. To nie było ledwie 30 minut.. to był znów następny raz z kolei, kiedy spowodowałeś, że czekałam na ciebie i się martwiłam, nie wiedząc co się z Tobą dzieje.. JEDEN raz za wiele ...

Ja: Tak, Moja Piękności. Teraz naprawdę rozumiem, jak bardzo się martwiłaś..

Pani : Nie bardzo, JESZCZE.. ale z pewnością zrozumiesz, po tym jak skończę dziś skupiać Twoją uwagę i objaśniać Ci to..
Chodź tu do mnie i zdejmuj spodnie i to już.. Chcę Cię tu mieć z gołym tyłkiem w tej chwili.. Dostaniesz takie, które, z całą pewnością, nie prędko zapewne zapomnisz.
Przede wszystkim.. ściągaj pasek, złóż go I wręcz mi go, jak należy.
(z pewnym zawahaniami, jednak posłusznie.. podporządkowuje się, robiąc co mi kazano, wręczając Jej mój złożony pasek)..

http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpgPani: Chodź tutaj.. przestań odwlekać nieuniknione (kładzie swoje drogocenne ciepłe dłonie na moim pasie i zdecydowanym ruchem, przyciąga do siebie.. łapiąc za majtki..) one też idą w dół oczywiście.. Powiedziałam gołym.. Słodkie słówka, mój drogi, mimo że na miejscu i doceniane, nie uchronią cię od tego, co właśnie na ciebie czeka... Mam nadzieje że już to rozumiesz..
Pani : Teraz tak.. (mówi, odkładając pas) ..mimo, że podoba mi się co powoli się z ciebie wyłania, dzięki mojej dyscyplinie.. najwyraźniej jednak, wygląda na to, że twoje lania potrzebujesz dostawać dłuższe i o wiele częściej, od tej chwili. Przekroczyłeś granicę o tej jeden raz za wiele ...i mam wrażenie, że to co dostawałeś dotychczas jest po prostu nadal zbyt małej miary, by nauczyć cię porządnej lekcji o tym, jak zachowywać odpowiednią postawę jako mężczyzna wobec Kobiety. To jest po prostu nie do przyjęcia dla mężusia by zupełnie nie liczył się w taki sposób, ze swoją Drogocenną Panią i Żoną, zwłaszcza zawodząc, nie zjawiając się w domu o czasie, prosto po pracy i nawet nie przejmując się by do mnie zadzwonić uprzednio.
Więc myślę, że po prostu muszę zacząć spuszczać Ci pranie pasem na regularnej zasadzie.. To zdaje się docierać do ciebie o wiele lepiej i przynosić dłużej trwające rezultaty w twoim zachowaniu i nastawieniu, kiedy okładam pasem twój tyłek, do póki nie robi się purpurowy. Nie sądzisz? Myślę że ty też to wiesz i czujesz to w sobie, że tego właśnie potrzebujesz. Nie prawdaż?

ja: Czy to ma znaczenie? Twoja opinia się liczy..

Pani: ..To moja opinia w rzeczy samej, liczy się ostatecznie i to moje zdanie zapada w tym domu jako decydujące.. tak było i pozostanie i dla twojego dobra, spodziewam się że nie masz co do tego żadnych wątpliwości!.. ale przede wszystkim.. To niby jest odpowiedź?! Widać to w tobie, że nie dawałam Ci nawet w przybliżeniu tyle pasem ile najwyraźniej było ci tego potrzeba. Zadałam ci pytanie ! Skoro to Ja zadaje ci pytanie.. najwyraźniej znaczy to, że to ma znaczenie, czyż nie? .. a odpowiedzi nie dostałam!

ja: .. Tak ..chyba tak.. ja chciałem tylko powiedzieć..

Pani: Czy to jest stosowny ton w którym należy zwracać się do swojej damy?! Podejdź.. stań bliżej obok mnie, po prawej..  Co ta postawa ma znaczyć?
(szybki mocny klaps ląduje na mój goły tyłek)

Pani: … a kiedy cię pytam, zwłaszcza o twoją opinię, nad czym rzadko, w ogóle, nawet się zastanawiam… W jaki sposób się do mnie zwracasz.. co mówisz kiedy mi odpowiadasz? Tak i co dalej?! .... . ..
(3 mocne klapsy, jeden po drugim)

Pani: Mimo że, wyglądało to obiecująco, jeszcze chwilę temu.. Teraz widzę, że być może było to nieco przedwczesne, by w ogóle komplementować jakąkolwiek twoją poprawę.. Nadal cię nie usłyszałam..

ja: ..Przepraszam Najdroższa..
(następne 2 jeszcze mocniejsze razy..)
ja : Tak.. Proszę Pani..

http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpgPani: Tak jest. No w końcu..
A teraz chcę usłyszeć jak odpowiadasz na moje pytanie, ładnie i jak należy.. z szacunkiem należnym Kobiecie i twojej kochającej, troskliwej Żonie. Spytam cię raz jeszcze..
Nie czujesz tego także sam? że potrzebujesz dostawać swoje kary regularnie wprowadzane też surowo pasem, od teraz? Czujesz, czy sprawia to lepsze wrażenie na twoim zadku i dociera do ciebie z moją lekcją? kiedy twój pas, prowadzony przeze mnie, ciągnie, szarpie i rozrywa ten twój uroczy goły tyłek, dopóki nie jest siny?

ja: Tak, Proszę Pani.. Tak czuję.. że tego mi potrzeba. Czuję, że lekcja, z którą z miłością starasz się dotrzeć do mnie, najlepiej trafia, gdy dajesz mi pasem, prowadząc go swoją śliczną dłonią, bo czuję, że to Ty wiesz najlepiej czego mi potrzeba Pani.. Zasługuję na cokolwiek, co uznasz za stosowne, Najdroższa. Jeśli Ty tak uważasz, to ja jestem pewien, że to jest dokładnie czego potrzebuję i co przyniesie porządek jak należy i Twoją aprobatę mojego zachowania. Czy mógłbym pocałować Twoją troskliwą kochającą dłoń? Jest mi przykro.. wstyd mi, za mój brak szacunku i jestem Tobie tak wdzięczny że się tym zajęłaś..

Pani: Możesz.. (całuję Jej przepiękną dłoń z oddaniem).. więc z pewnością będziemy inaczej radzić sobie z tobą od teraz.. Tak już lepiej.. Podoba mi się co słyszę od ciebie. Tak być powinno i tego oczekiwałam od ciebie w pierwszej kolejności.
Choć nawet nie zaczęłam jeszcze dziś, zajmować się tobą na poważnie..

Pani: Dostaniesz dziś pasem..

Pani: A teraz.. kładź mi się przez kolana.. w tej chwili..
.. począwszy od teraz.. wezmę cię ciasno w swoje ręce.. zaczniesz dostawać dobrze.
Będę cię lała i patrzyła czy równo puchnie..
Ja: Tak Najdroższa.. cokolwiek powiesz..

(…. klaps….)

Pani: I lepiej żebyś słuchał uważnie..

(klaps…     …. klaps….)

ja: tak..  (…klaps …) słucham..

(klaps…     …. klaps….)

me :  . . Proszę Pani…..

(klaps ..    klaps …  klaps…)

http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpgPani: …skoro od teraz, zaczniesz mieć regularne spotkania z pasem, a jak OBOJE wiemy, wypracowuje to w tobie tak dobre rezultaty.. Nie zamierzam szczędzić ci go ani odrobiny. Gdy dziś, skończę spuszczać ci lanie przez moje kolano, zaprowadzisz swój szczypiący tyłek to sypialni i zaczekasz tam na mnie... Kiedy wejdę, chcę cię widzieć już gotowego, leżącego na łóżku z poduszką podłożoną pod brzuchem, tak żeby twój tyłek był dobrze wypięty, uniesiony na tyle wysoko, żebym mogła porządnie dobrać się do niego pasem.. …I lepiej żebym zastała cię tam dokładnie w sposób w jaki się ciebie tam spodziewam zastać.

ja : taaakk, Proszę Pani. Zastaniesz..

(klaps…     …. klaps….)

Pani: Dzisiaj upewnię się, że to ostatni raz, kiedy ośmieliłeś się pozostawić mnie zamartwiającą się..

(raz..              raz…)
a ty nie wiesz jeszcze.. jak smakuje kabel.. więc o ile nie chcesz go posmakować, lepiej by było dla ciebie, gdybym nie musiała się powtarzać, odnośnie czegokolwiek czego nauczyłam cię dotąd..
…KIEDYKOLWIEK(..raz..) WIĘCEJ(..raz …)
(raz..          raz.. .          raz . . . )
(raz..              raz …)
Tym razem nauczysz się lekcji o punktualności, przez pręgi na tyłku.. a kiedy uznam że dostałeś wystarczająco...
(raz..              raz…)
Wstaniesz natychmiast kiedy ci każę, położysz ręce na głowę i powędrujesz do kąta na drżących nogach z sinym gołym tyłkiem, na te twoje ”LEDWIE” 30 minut...
(raz..          raz.. .          raz . . . )
po tym, pomaszerujesz z powrotem w stronę łóżka i klękniesz przy nim na następne “LEDWIE” 30 minut…
(raz…raz.. raz … raz. . .)
a gdybyś choćby próbował rozmasować pośladki albo ruszyć się jakkolwiek ze swojej pozycji przez tą godzinę.. wracasz na łóżko po kolejną dawkę pasa, który będziesz widział zostawiony tam dla ciebie skarbie….słyszysz mnie dobrze?

(raz..              raz …)

me: o taaakk.. Proszę Pani ..

(raz…raz.. raz … raz. . .)

Pani : Jeszcze jedno.. Za każdym razem, po tym jak, skończę z twoją dyscypliną, a to znaczy, gdy będziesz wyć, cały we łzach.. począwszy od dzisiaj.. Jak tylko uda ci się wziąć w garść i się opanować, spodziewam się usłyszeć uprzejme „Dziękuję Proszę Pani” za lekcję, którą właśnie wprowadziłam. i lepiej żeby to było w zadowalającym tonie mężusiu albo pas znowu pójdzie w ruch. ...Zrozumiano?
ja: taakk.. Najsłodsza.. Jak ja Cię ubóstwiam Moja Pani…

http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpgPani: Dobry chłopiec.
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz…raz.. raz     … raz. . .)
(raz..              raz …)
(raz..          raz.. .          raz . . . )
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz..              raz …)

(…. raz….)

Pani: Mam nadzieję zobaczyć obietnicę trwałej poprawy w twoim zachowaniu gdy będę za chwilę, w sypialni, wpajała Ci zrozumienie, tak jak na to zasłużyłeś.. jeśli przyjmiesz swoją karę posłusznie i wytrzymasz do końca, tak jak cię uczyłam..
.... być może, zanim pójdziemy dziś spać wieczorem, nawet zechcę pozwolić ci posmakować twojego ulubionego nektaru.. obficie wypływającego z twojego uwielbianego źródełka u mnie.. za którym tak długo już tęsknisz.. będziesz miał okazję by przekonać mnie tam, jak bardzo ci przykro za to, że mnie zawiodłeś kotku i na to by zacząć okazywać mi swój najwyższy szacunek, każdego dnia ..i nocy.. dokładnie tak jak na to od ciebie zasługuję mężusiu, jako Kobieta i twoja Najdroższa Żona. A to także oznacza, wyjadanie mnie z oddaniem, jaki też jest twój zaszczytny mężowski obowiązek, Skarbie ..

ja: ohhh Kochaaanie Moje Najdroższe .. ja będę z największą przyjemnością ..

Pani: szz.. cicho.. będziesz JEŚLI ci pozwolę..
..a póki co, to za dobrze ci się zaczęło robić już jakiś czas.. co dało się odczuć na moich udach i co teraz też wyraźnie będę mogła zobaczyć..
Nie powinieneś się chociaż trochę wstydzić?.. mimo wszystko otrzymujesz karę teraz..
Oh... jaki ty jesteś niewiarygodnie rozwydrzony..
(szepcze mi do ucha..) i to też w Tobie uwielbiam
(raz..              raz …)
(…. raz….)
..i znów, jak zwykle zaczyna mi się ciebie robić żal.. i w tym momencie byłabym skłonna odpuścić ci nieco.. ale.. kolejny raz tego samego błędu nie popełnię.. JUŻ NIE.. od teraz..
poza tym ja ci coś dzisiaj obiecałam.. musisz nauczyć się lekcji o zostawianiu mnie zamartwiającą się... nawet jeśli przez gorzkie łzy, skoro tego Ci trzeba.. a co Ja mówię, tak jest. Więc przykro czy nie.. nie ma dyskusji.. Zrozumiano?
Ja: Tak, Proszę Pani.. Wiem, że na to zasłużyłem.. Nie chcę Cię już więcej zawieść Moja Najdroższa..

http://imgup.pl/di/T6TF/wifey.jpgPani: Bardzo dobrze, Mój Drogi ...i żeby Ci nigdy nawet przez myśl nie przeszło, że ja kiedykolwiek pozwolę Ci na to byś zrobił się rozpuszczony. Będziesz chodził jak w zegarku przy mnie.. Mam nadzieje, że wywieram na Tobie wystarczająco odpowiednie wrażenie by skutecznie Cię o tym zapewnić..
(raz…raz.. raz … raz. . .)

ja: Moja Rozkoszna Pani, dajesz mi to bardzo jasno odczuć w swojej uważnej trosce.. Dziękuję Moja Najdroższa..
Pani: Proszę bardzo.. dziś to dopiero początek.
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz…raz.. raz     … raz. . .)
(raz..              raz …)
(raz..          raz.. .          raz . . . )
(raz…raz.. raz … raz. . .)
(raz..              raz …)

(…. raz….)

Pani: Chyba skorzystałeś z toalety, póki jeszcze miałeś do tego okazję?..
(widzę jej śliczną dłoń sięgającą po pas na stoliku i słyszę jak składa go do lania, po dźwięku jaki wydaje sprzączka..) ...i opuściłeś spowrotem deskę?! ...

ja : tak Kochanie, pamiętałem.

(…. Lekki wskazujący klaps….)
Pani: ..wstań! ..I ani jednego słowa...

(nagły trzask pasa w powietrzu)
marsz do sypialni!

(…. Lekki wskazujący klaps….)
..wstań! ..I ani jednego słowa...

(nagły trzask pasa w powietrzu)
marsz do sypialni!

(surowo wskazuje palcem drzwi, w lewej dłoni trzymając pas na kolanach..)
(2 solidne klapsy na drogę)

(ONA.. obejmując nade mną swoją najsurowszą kontrolę .. otulając mnie i zniewalając w jej wybornej, ponętnej, wysublimowanej i pełnej smaku, rozkosznej wyższości, tak obficie dla mnie namacalnej wokół.. miękkiej a ostrej, krągłej a przeszywającej.. ciepłej a budzącej zimny dreszcz.. tak przytłaczająco Kobiecej.. zaspokajającej do syta.. egzekwując moje zupełne, świadome i chętne podporządkowanie się Jej.. mojej najdroższej, uroczo złośliwej, surowej i wymagającej, cudownej piękności, którą pragnę bezgranicznie cenić, hołubić i pokładać w niej zaufanie..
... uwalnia mnie od konieczności decydowania za siebie..
pozwala mi zanurzyć się zachłannie, bez zahamowań, w poczuciu swobody, zaufania, ładu, stabilności, konsekwencji, przynależności dokładnie tam gdzie trzeba.. u Jej boku pod baczną, szczegółową i surową troską.. w posłusznym, zgodnym, chętnym podniecającym oczekiwaniu na wypełnienie Jej woli wobec mnie.. wielbiąc każdy jej zamiar.. w oczekiwaniu ...na zasłużony przeze mnie ból, który sprawiedliwie mi wymierzy ..na surową pieszczotę jej doskonałości naprawiającej mnie.. zezwalając mi rozpłynąć się w Niej bez reszty..
...Niej. . która karmi mnie tak obficie tym najwyborniejszym kontrastem i pozwala mi sycić się jej dotkliwie namacalną, przejmująco rozległą, obecnością nade mną, ku mojej największej rozkoszy... sprawiając że tryskam nieopisaną wdzięcznością, szacunkiem i moim przemożnym oddaniem dla Niej z najdalszych części siebie, sięgając zupełnego spełnienia)
ONA.. Żonka w moim typie

http://imgup.pl/di/MH91/wifey2b.jpg


Viewing all articles
Browse latest Browse all 467

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra