Quantcast
Channel: Spanking - filmy, opowiadania, zdjęcia, dyskusje
Viewing all 467 articles
Browse latest View live

Manto

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Seweryn mieszkał w ścinawie z rodzicami i młodszą prawie o sześć lat siostrą magdą.Jego ojciec był właścicielem salonu samochodowego,mama była księgową w hurtownizabawek.Pewnego dniaw piątek ,gdy seweryn miał lat 10  chłopak dostał pierwsze manto od ojca. cdn.
Za to,że go bardzo zdenerwował i go nie słuchał.Ojciec się w końcu zdenerwował na seweryna ,zaprowadził go do jego pokoju(seweryn miał osobny pokój z siostrą gdy skończył 9lat),zamknął drzwi ,potem usiadł na kanapie,potem kazał się sewerynowi połozyć na jego kolanach ,gdy seweryn połozył się na kolanach ojca ,ten zaczął dawać mu ręką klapsy ,Seweryn dostał 15klapsów,potem ojciec pozwolił mu wstać ,seweryn zalany łzami powiedział,że będzie grzeczny ,ojciec wstał i powiedział do niego,że od tej pory jak seweryn będzie niegrzeczny to bedzie dostawał manto ,nawet jak będzie trzeba to na golą pupę.Ojciec wyszedł z pokoju chłopaka ,a seweryn połóżyl się na łóżku jeszcze popłakujac.Po trzech miesiącach seweryn znowu dostał manto od ojca tym razem pasem. cdn.
Za to,że  do niego pyskował ,ojciec powiedział,żeby się uspokoił bo dostanie lanie ,ale seweryn nie słuchał ,ojciec się w końcu zdenerwował ,kazał sewerynowi połozyćsię na wersalce w dużym pokoju ,potem wyciągnąl ze spodni gruby czarny pas,złożył go na pół i zaczal bić seweryna.Seweryn już od3 pasa płakał,dostał aż 16pasów,polaniu wstał z wersalki i pobiegł do swojego pokoju płacząc,a ojciec wsunął pas w szlufki spodni. cdn.
Po pół roku seweryn znowu dostał manto za to,że zepsuł ojcu metrówkę,którą ojciec potrzebował .Ojciec poprzyjściu do domu zobaczył ,że metrówka jest popsuta ,domyślił się,że seweryn ją popsuł .Poszedł do pokoju chłopaka,seweryn siedział na krześle ,ojciec się go spytał ,czy on bawił się jego metrówką ,seweryn powiedział,że tak ,ojciec powiedział,że ją popsuł ,seweryn powiedział,że nie chciał ,ojciec powiedział,że będzie musiał kupić nową metrówkę ,że za takie coś należy się Sewerynowi kara,zamknal drzwi ,potem kazał wstać sewerynowi i połozyć się na łożku ,potem pokazał mu pas,który miał w spodniach(brązowy gruby pas),powiedział,że zaraz seweryn tym pasem dostanie,wyciągnął goze spodni ,złożył go na pół i zaczęło się lanie.Seweryn dostał 20pasów ,po laniu ojciec otworzył drzwi pokoju chłopaka i wyszedł wciągając pas w szlufkispodni ,a seweryn jeszcze kilka minut leżał na łóżku płacząc.Następne manto seweryn dostałw wieku 16lat za kradzież pieniędzy z portfela ojca,było to 100 złotych.Chłópak będąc w domu (miał wolne w szkole) zabrał z portfela ojca 100 złotych i schował u siebie w biurku .Gdy ojciecwrócił do domu zobaczył,że z jego portfela zginęło100 złotych,bardzo się zdenerwował .Poszedł do pokoju siostry  magdyseweryna,spytał się ,czy to ona zabrała mupieniądze z portfela,siostra seweryna powiedziała,że ona nie wzięła tych pieniędzy,potem ojciec poszedl do pokoju seweryna,powiedział,że zginęło mu100 złotych ,czy on ich nie widział ,seweryn powiedział,że może widział,może nie ,ojciec zaczął szukać sewerynowi po szafkach ,w biurku znalazł 100 złotych ,te,które mu zginęły ,potem spytał się seweryna ,skąd ma te pieniądze ,seweryn powiedział,że dostał od mamy,ojciec powiedział,żeby nie kłamał ,że wie ,że to on ukradł te pieniądze z jego portfela,seweryn potwierdził,że ukradł ,ojciecpowiedział,że dzisiaj dostanie wielkie manto,że tak mu wleje,że nie usiądzie na tyłku przez najbliższe trzy dni ,zamknął drzwi za sobą,potem wyciągnąl ze spodni czarny gruby pas,kazał sewerynowi położyć się na łożku ,złożył go na pół i zaczął go mocno bić.cdn.

Manto

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Za to,że go bardzo zdenerwował i go nie słuchał.Ojciec się w końcu zdenerwował na seweryna ,zaprowadził go do jego pokoju(seweryn miał osobny pokój z siostrą gdy skończył 9lat),zamknął drzwi ,potem usiadł na kanapie,potem kazał się sewerynowi połozyć na jego kolanach ,gdy seweryn połozył się na kolanach ojca ,ten zaczął dawać mu ręką klapsy ,Seweryn dostał 15klapsów,potem ojciec pozwolił mu wstać ,seweryn zalany łzami powiedział,że będzie grzeczny ,ojciec wstał i powiedział do niego,że od tej pory jak seweryn będzie niegrzeczny to bedzie dostawał manto ,nawet jak będzie trzeba to na golą pupę.Ojciec wyszedł z pokoju chłopaka ,a seweryn połóżyl się na łóżku jeszcze popłakujac.Po trzech miesiącach seweryn znowu dostał manto od ojca tym razem pasem. cdn.
Za to,że  do niego pyskował ,ojciec powiedział,żeby się uspokoił bo dostanie lanie ,ale seweryn nie słuchał ,ojciec się w końcu zdenerwował ,kazał sewerynowi połozyćsię na wersalce w dużym pokoju ,potem wyciągnąl ze spodni gruby czarny pas,złożył go na pół i zaczal bić seweryna.Seweryn już od3 pasa płakał,dostał aż 16pasów,polaniu wstał z wersalki i pobiegł do swojego pokoju płacząc,a ojciec wsunął pas w szlufki spodni. cdn.
Po pół roku seweryn znowu dostał manto za to,że zepsuł ojcu metrówkę,którą ojciec potrzebował .Ojciec poprzyjściu do domu zobaczył ,że metrówka jest popsuta ,domyślił się,że seweryn ją popsuł .Poszedł do pokoju chłopaka,seweryn siedział na krześle ,ojciec się go spytał ,czy on bawił się jego metrówką ,seweryn powiedział,że tak ,ojciec powiedział,że ją popsuł ,seweryn powiedział,że nie chciał ,ojciec powiedział,że będzie musiał kupić nową metrówkę ,że za takie coś należy się Sewerynowi kara,zamknal drzwi ,potem kazał wstać sewerynowi i połozyć się na łożku ,potem pokazał mu pas,który miał w spodniach(brązowy gruby pas),powiedział,że zaraz seweryn tym pasem dostanie,wyciągnął goze spodni ,złożył go na pół i zaczęło się lanie.Seweryn dostał 20pasów ,po laniu ojciec otworzył drzwi pokoju chłopaka i wyszedł wciągając pas w szlufkispodni ,a seweryn jeszcze kilka minut leżał na łóżku płacząc.Następne manto seweryn dostałw wieku 16lat za kradzież pieniędzy z portfela ojca,było to 100 złotych.Chłópak będąc w domu (miał wolne w szkole) zabrał z portfela ojca 100 złotych i schował u siebie w biurku .Gdy ojciecwrócił do domu zobaczył,że z jego portfela zginęło100 złotych,bardzo się zdenerwował .Poszedł do pokoju siostry  magdyseweryna,spytał się ,czy to ona zabrała mupieniądze z portfela,siostra seweryna powiedziała,że ona nie wzięła tych pieniędzy,potem ojciec poszedl do pokoju seweryna,powiedział,że zginęło mu100 złotych ,czy on ich nie widział ,seweryn powiedział,że może widział,może nie ,ojciec zaczął szukać sewerynowi po szafkach ,w biurku znalazł 100 złotych ,te,które mu zginęły ,potem spytał się seweryna ,skąd ma te pieniądze ,seweryn powiedział,że dostał od mamy,ojciec powiedział,żeby nie kłamał ,że wie ,że to on ukradł te pieniądze z jego portfela,seweryn potwierdził,że ukradł ,ojciecpowiedział,że dzisiaj dostanie wielkie manto,że tak mu wleje,że nie usiądzie na tyłku przez najbliższe trzy dni ,zamknął drzwi za sobą,potem wyciągnąl ze spodni czarny gruby pas,kazał sewerynowi położyć się na łożku ,złożył go na pół i zaczął go mocno bić.cdn.
SEWERYN JUŻ OD3PASA ZACZAŁ PŁAKAĆ POWIEDZIAŁ,ŻE JUŻ TOSIĘ NIE POWTÓRZY ,prosił ojca,żeby gojuż nie bił ,ale ojciec nie słuchał,bił go dalej,doszedł do25pasai przestał ,powiedział do seweryna ,że następnym razem ,jak seweryn ukradnie pieniądze to dostanie na goły tyłek,jak będzie pyskował i będzie wariował to też dostanie na goły ,i wyszedł z pokoju wsuwajac pas w szlufki spodni ,a seweryn jeszcze kilka minut leżał na łózku płacząc,seweryn miał jeszcze ślady po pasku kilka dni ,miał też problem z siedeniem ,jeszcze trzy dni ,tak jak ojciec powiedział. Następne lanie seweryndostał już po miesiącu za pyskowanie  do znajomego ojca ,który przyszedł do ojca ,seweryn zaczał w pewnym momencie pyskować do niego ,ojciec powiedziałdo seweryna ,że jak znajomy wyjdzie(miał na imię tomasz) ,to się z nim policzy,chyba,że go przeprosi,seeryn powiedział,że go nie przeprosi ,bo tomasz powiedział coś,o go ubodło,tomasz przeprosił seweryna ,ojciec powiedział,że teraz kolej na seweryna ,chłopak poszedł do swojego pokoju nic nie mówiąc .Po pół godzinie tomasz poszedł dodomu ,a ojciec poszedł do pokoju seweryna bardzo zły ,zamknął drzwi za sobą ,seweryn siedział sobiena łóżku oparty ościanę słuchając muzykz płytyz wieży,gdy ojciec wszedł sćiszył muzykę widział po jego minie,że jest zły na niego,że zostanie ukarany ,ojciec powiedział,że seweryn dzisiaj się złe zachował wobectomasza ,seweryn powiedział,że tomaszteż żle się zachował wobec niego,ojciec powiedział,że tomasz go przeprosił,a sewerynnie chciał ,za takie zachowanie należy się kara ,kazal sewerynowi się połóżyć ,wyciągnął z szafy czarny pas z metalową klamrą ,złożył go na pół i zaczął go bić ,po 5pasach ojciec kazał chłopakowi ściągnać spodnie(mógł zostać wmajtkach) i zaczęła się2część lania ,w sumie chłopak dostał 23pasy ,po laniu ojciec rzucił pas na łóżko obok leżącego jeszcze syna ,powiedział-żeby mi to było ostatni raz ,kazał sewerynowi przeprosić tomasza następnym razem jak do nich przyjdzie,albo zadzwonićdoniegoi przeprosić telefonicznie ,bo jak nie to dostanie 2raz i na pewno jużna goły tyłek,kazał sewerynowi powiesić pas do szafy i wyszedł ,seweryn jeszcze płacząc powiesił pas do szafy i połózył się jeszcze na łożku ,kilkaminut jeszcze popłakując.

Niefoświadczona młoda kobieta szuka wychowawcy

$
0
0
witaj Agnes
jeżeli twpje ogłoszenie jest nadal aktualne to daj znac

Ciężka ręka ojca

$
0
0
Waldek i krzysztof mieszkali z rodzicami z zamościu .Ich ojciec był pracownikiem w sklepie spożywczym ,mama była redaktorką w lokalnej gazecie.Ojciec miał na imię władysław,mama krystyna.Między chłopcami było2i pół roku różnicy krzysztof był starszy.Do pewnego wieku chłopcy byli grzeczni ,zaczęli rozrabiać gdy krzysztof skończył 12 lat ,a waldek 10.Ojciec chłopców miał w pracy serdecznego kolegę Irka ,czasami zwierzał mu się z problemów ,gdy krzysztof po raz pierwszy narozrabiał ,władysław nie wiedział co zrobić  było tow piątek ,krystyna powiedziała ,że syn jest w trudnym wieku ,przejdzie mu ,ale władysław powiedział,że krzysztof musi ich słuchać ,że rodzicom należy się szacunek .Zadzwonił do irka i spytał się go ,co ma zrobić,krzysztof dzisiaj strasznie go zdenerwował ,jak go ukarać ,irek powiedział,że najlepszą metodą jest lanie ,że chłopak po laniu będzie grzeczny i na kilka dni się uspokoi ,że on może przyjść i ukarać krzysztofa,władysław powiedział,że nie musi przychodzić ,on sam ukarze syna i się rozłączył .Poszedł do pokoju chłopaka,kazał wyjść z pokoju waldkowi(chłopcy mieli współny pokój) ,zamknąl drzwi za sobą ,potem powiedział do syna,że dzisiaj strasznie go zdenerwował ,że od dzisiaj on ,jak i waldek jak będą niegrzeczni do będą dostawali lanie ,ojciec powiedział,że ma ciężką rękę ,potem kazał synowi położyć się na kanapie ,wyciągnąlze spodni pas(był to skórzany pas koloru brązowego),złożył go na pół i zaczął bić syna ,krzysztof zacisnął zęby i dzielnie zniósł karę do końca.Lanie trwało 7minut,krzysztof dostał 16pasów,po laniu ojciec się go spytałczy ma jeszcze coś do powiedzenia ,krzysztof kiwnał głową,że nie ,ojciec powiedził jeszcze,że od czasu do czasu on i waldek będą dostawali lanie od jego kolegi irka,oczywiście za jego pozwoleniem ,potem wsunął pas w szlufki i wyszedł z pokoju,a krzysztof jeszcze kilka minut leżał na kanapie,trxymając się za pupę.Kolejne lanie dostał waldek gdy skończył 10lat za popisanie ołowkiem kawałka nogawki spodni kolegi ojca irka,który przyszedł do ojca na kawę i męską pogawędkę ,było to wsobotę po południu ,ojciec powiedziałdo waldka,że dzisiaj się doigrał ,najpierw wziął mokrą szmatkę podał irkowi ,irek trochę zmazał ołowek z nogawki ,reszta się nie dała zmazać ,iek powiedział,że on ukarze waldka ,spytałsię władka,czy może ukarać jego syna,władek się zgodził ,irek poprosił władka o pożyczenie mu jego paska od spodni,bo nie chciał sciągać swojego(biały rzemienny) ,władek ściągnął ze spodni swój pasek(czarny szeroki) i podał do ręki irkowi ,potem poprosił władka ,żeby postawił krzesło na środku dużego pokoju ,gdy władek postawił krzesło na środku ,potem ojciec kazał waldkowi połóżyć się na tym krześle ,gdy waldek się połóżył irekzłożył pas na pół izaczął bić waldka ,bił go lekko ,chłopak dostał tylko8pasów ,po laniu mógł wstać z krzesła,potem pobiegł do swojego pokoju a irek oddał pas władkowi i wrócili do rozmowy.Chłopak nie wiedział jeszcze ,że dostanie jeszcze jedno lanie od ojca zato samo  po wyjściu irka. cdn.

Poznań - On szuka dziewczyny

$
0
0
Cześć,
Jeśli wciąż aktualne to napisz na magdaax85@wp.pl

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

Waldek i krzysztof mieszkali z rodzicami z zamościu .Ich ojciec był pracownikiem w sklepie spożywczym ,mama była redaktorką w lokalnej gazecie.Ojciec miał na imię władysław,mama krystyna.Między chłopcami było2i pół roku różnicy krzysztof był starszy.Do pewnego wieku chłopcy byli grzeczni ,zaczęli rozrabiać gdy krzysztof skończył 12 lat ,a waldek 10.Ojciec chłopców miał w pracy serdecznego kolegę Irka ,czasami zwierzał mu się z problemów ,gdy krzysztof po raz pierwszy narozrabiał ,władysław nie wiedział co zrobić  było tow piątek ,krystyna powiedziała ,że syn jest w trudnym wieku ,przejdzie mu ,ale władysław powiedział,że krzysztof musi ich słuchać ,że rodzicom należy się szacunek .Zadzwonił do irka i spytał się go ,co ma zrobić,krzysztof dzisiaj strasznie go zdenerwował ,jak go ukarać ,irek powiedział,że najlepszą metodą jest lanie ,że chłopak po laniu będzie grzeczny i na kilka dni się uspokoi ,że on może przyjść i ukarać krzysztofa,władysław powiedział,że nie musi przychodzić ,on sam ukarze syna i się rozłączył .Poszedł do pokoju chłopaka,kazał wyjść z pokoju waldkowi(chłopcy mieli współny pokój) ,zamknąl drzwi za sobą ,potem powiedział do syna,że dzisiaj strasznie go zdenerwował ,że od dzisiaj on ,jak i waldek jak będą niegrzeczni do będą dostawali lanie ,ojciec powiedział,że ma ciężką rękę ,potem kazał synowi położyć się na kanapie ,wyciągnąlze spodni pas(był to skórzany pas koloru brązowego),złożył go na pół i zaczął bić syna ,krzysztof zacisnął zęby i dzielnie zniósł karę do końca.Lanie trwało 7minut,krzysztof dostał 16pasów,po laniu ojciec się go spytałczy ma jeszcze coś do powiedzenia ,krzysztof kiwnał głową,że nie ,ojciec powiedził jeszcze,że od czasu do czasu on i waldek będą dostawali lanie od jego kolegi irka,oczywiście za jego pozwoleniem ,potem wsunął pas w szlufki i wyszedł z pokoju,a krzysztof jeszcze kilka minut leżał na kanapie,trxymając się za pupę.Kolejne lanie dostał waldek gdy skończył 10lat za popisanie ołowkiem kawałka nogawki spodni kolegi ojca irka,który przyszedł do ojca na kawę i męską pogawędkę ,było to wsobotę po południu ,ojciec powiedziałdo waldka,że dzisiaj się doigrał ,najpierw wziął mokrą szmatkę podał irkowi ,irek trochę zmazał ołowek z nogawki ,reszta się nie dała zmazać ,iek powiedział,że on ukarze waldka ,spytałsię władka,czy może ukarać jego syna,władek się zgodził ,irek poprosił władka o pożyczenie mu jego paska od spodni,bo nie chciał sciągać swojego(biały rzemienny) ,władek ściągnął ze spodni swój pasek(czarny szeroki) i podał do ręki irkowi ,potem poprosił władka ,żeby postawił krzesło na środku dużego pokoju ,gdy władek postawił krzesło na środku ,potem ojciec kazał waldkowi połóżyć się na tym krześle ,gdy waldek się połóżył irekzłożył pas na pół izaczął bić waldka ,bił go lekko ,chłopak dostał tylko8pasów ,po laniu mógł wstać z krzesła,potem pobiegł do swojego pokoju a irek oddał pas władkowi i wrócili do rozmowy.Chłopak nie wiedział jeszcze ,że dostanie jeszcze jedno lanie od ojca zato samo  po wyjściu irka. cdn.
Po godzinie irek poszedł do domu ,ojciec poszedł do pokoju  chłopców ,był tam tylko waldek,krzysztof godzinę wcześniej poszedł do kolegi ,zamknąl drzwi ,potem powiedziałdo waldka ,że dzisiaj jego zachowanie przeszło wszelkie granice ,że za mało dostał od irka ,kazał mu połózyć sie na kanapie ,ten sam pas,który irek wcześniej go bił ,czyli czarny szeroki pasek ojciec złożył na pół i zaczął bić syna ,tym razem chłopak dostał aż 15pasów ,po laniu ojciec wsunal pas w szlufki spodni i powiedział,że jak jeszcze raz to się powtórzy ,to waldek dostanie jeszcze grubszym pasem i wyszedł z pokoju ,a chłopak leżał kilka minut na łóżku płacząc ,było to pierwszy raz jak chłopak dostał 2razy lanie jednego dnia,od ojca i jego kolegi.Ojciec chłopców i irek  pojechai sobie na 2dniową wycieczkę do zakopanego ,tam były na straganie rózne przedmioty,ojcu chłopcow spodobał się bacik ,spytał się irka,czy kupić ,irek powiedział,żeby kupił ,że jak któryś z chłopców będzie niegrzeczny ,to będzie bił ich tym bacikiem,władek dał się namówić i kupił.bYŁ TO CIENKI BACik z drewnianą rączką .Dwa dni po powrocie ojca z zakopanego Krzysztof był niegrzeczny ,nie chciał słuchaćojca ,nie słuchał mamy.Ojciec strasznie się zdenerwował ,kazał chłopaKOWI IŚĆ DO SWOJEGO POKOJU I CZEKAĆ TAM NA NIEGO ,po 3minutach przyszedł do pokoju chłopcow ,kazał wyjsć waldkowi z pokoju ,mógł iść pooglądać telewizję ,kazał waldkowi zamknąć drzwi,potem usiadł na krześle ,spytał się ,czemu się dzisiaj tak zachowuje,krzysztof nic nie powiedział ,ojciec powiedział,że musi go ukarać ,żeby połózył się na kanapie ,on zaraz przyjdzie ,poszedł do sypialni,wyciągnąl z szuflady komody bacik,ten który kupił sobie w zakopanym ,zamknal szufladę ,poszedł do pokoju chłopaka,zamkal drzwi,chłopak już leżał na kanapie pupa do góry ,ojciec pokazał mu bacik ,powiedział,że tym dzisiaj dostanie a nie pasem(miał na sobie spodnie jeansy i skórzany brązowy pasek),chwycił za drewnianą rączkę bata i zacząl bić syna. cdn.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Waldek i krzysztof mieszkali z rodzicami z zamościu .Ich ojciec był pracownikiem w sklepie spożywczym ,mama była redaktorką w lokalnej gazecie.Ojciec miał na imię władysław,mama krystyna.Między chłopcami było2i pół roku różnicy krzysztof był starszy.Do pewnego wieku chłopcy byli grzeczni ,zaczęli rozrabiać gdy krzysztof skończył 12 lat ,a waldek 10.Ojciec chłopców miał w pracy serdecznego kolegę Irka ,czasami zwierzał mu się z problemów ,gdy krzysztof po raz pierwszy narozrabiał ,władysław nie wiedział co zrobić  było tow piątek ,krystyna powiedziała ,że syn jest w trudnym wieku ,przejdzie mu ,ale władysław powiedział,że krzysztof musi ich słuchać ,że rodzicom należy się szacunek .Zadzwonił do irka i spytał się go ,co ma zrobić,krzysztof dzisiaj strasznie go zdenerwował ,jak go ukarać ,irek powiedział,że najlepszą metodą jest lanie ,że chłopak po laniu będzie grzeczny i na kilka dni się uspokoi ,że on może przyjść i ukarać krzysztofa,władysław powiedział,że nie musi przychodzić ,on sam ukarze syna i się rozłączył .Poszedł do pokoju chłopaka,kazał wyjść z pokoju waldkowi(chłopcy mieli współny pokój) ,zamknąl drzwi za sobą ,potem powiedział do syna,że dzisiaj strasznie go zdenerwował ,że od dzisiaj on ,jak i waldek jak będą niegrzeczni do będą dostawali lanie ,ojciec powiedział,że ma ciężką rękę ,potem kazał synowi położyć się na kanapie ,wyciągnąlze spodni pas(był to skórzany pas koloru brązowego),złożył go na pół i zaczął bić syna ,krzysztof zacisnął zęby i dzielnie zniósł karę do końca.Lanie trwało 7minut,krzysztof dostał 16pasów,po laniu ojciec się go spytałczy ma jeszcze coś do powiedzenia ,krzysztof kiwnał głową,że nie ,ojciec powiedził jeszcze,że od czasu do czasu on i waldek będą dostawali lanie od jego kolegi irka,oczywiście za jego pozwoleniem ,potem wsunął pas w szlufki i wyszedł z pokoju,a krzysztof jeszcze kilka minut leżał na kanapie,trxymając się za pupę.Kolejne lanie dostał waldek gdy skończył 10lat za popisanie ołowkiem kawałka nogawki spodni kolegi ojca irka,który przyszedł do ojca na kawę i męską pogawędkę ,było to wsobotę po południu ,ojciec powiedziałdo waldka,że dzisiaj się doigrał ,najpierw wziął mokrą szmatkę podał irkowi ,irek trochę zmazał ołowek z nogawki ,reszta się nie dała zmazać ,iek powiedział,że on ukarze waldka ,spytałsię władka,czy może ukarać jego syna,władek się zgodził ,irek poprosił władka o pożyczenie mu jego paska od spodni,bo nie chciał sciągać swojego(biały rzemienny) ,władek ściągnął ze spodni swój pasek(czarny szeroki) i podał do ręki irkowi ,potem poprosił władka ,żeby postawił krzesło na środku dużego pokoju ,gdy władek postawił krzesło na środku ,potem ojciec kazał waldkowi połóżyć się na tym krześle ,gdy waldek się połóżył irekzłożył pas na pół izaczął bić waldka ,bił go lekko ,chłopak dostał tylko8pasów ,po laniu mógł wstać z krzesła,potem pobiegł do swojego pokoju a irek oddał pas władkowi i wrócili do rozmowy.Chłopak nie wiedział jeszcze ,że dostanie jeszcze jedno lanie od ojca zato samo  po wyjściu irka. cdn.
Po godzinie irek poszedł do domu ,ojciec poszedł do pokoju  chłopców ,był tam tylko waldek,krzysztof godzinę wcześniej poszedł do kolegi ,zamknąl drzwi ,potem powiedziałdo waldka ,że dzisiaj jego zachowanie przeszło wszelkie granice ,że za mało dostał od irka ,kazał mu połózyć sie na kanapie ,ten sam pas,który irek wcześniej go bił ,czyli czarny szeroki pasek ojciec złożył na pół i zaczął bić syna ,tym razem chłopak dostał aż 15pasów ,po laniu ojciec wsunal pas w szlufki spodni i powiedział,że jak jeszcze raz to się powtórzy ,to waldek dostanie jeszcze grubszym pasem i wyszedł z pokoju ,a chłopak leżał kilka minut na łóżku płacząc ,było to pierwszy raz jak chłopak dostał 2razy lanie jednego dnia,od ojca i jego kolegi.Ojciec chłopców i irek  pojechai sobie na 2dniową wycieczkę do zakopanego ,tam były na straganie rózne przedmioty,ojcu chłopcow spodobał się bacik ,spytał się irka,czy kupić ,irek powiedział,żeby kupił ,że jak któryś z chłopców będzie niegrzeczny ,to będzie bił ich tym bacikiem,władek dał się namówić i kupił.bYŁ TO CIENKI BACik z drewnianą rączką .Dwa dni po powrocie ojca z zakopanego Krzysztof był niegrzeczny ,nie chciał słuchaćojca ,nie słuchał mamy.Ojciec strasznie się zdenerwował ,kazał chłopaKOWI IŚĆ DO SWOJEGO POKOJU I CZEKAĆ TAM NA NIEGO ,po 3minutach przyszedł do pokoju chłopcow ,kazał wyjsć waldkowi z pokoju ,mógł iść pooglądać telewizję ,kazał waldkowi zamknąć drzwi,potem usiadł na krześle ,spytał się ,czemu się dzisiaj tak zachowuje,krzysztof nic nie powiedział ,ojciec powiedział,że musi go ukarać ,żeby połózył się na kanapie ,on zaraz przyjdzie ,poszedł do sypialni,wyciągnąl z szuflady komody bacik,ten który kupił sobie w zakopanym ,zamknal szufladę ,poszedł do pokoju chłopaka,zamkal drzwi,chłopak już leżał na kanapie pupa do góry ,ojciec pokazał mu bacik ,powiedział,że tym dzisiaj dostanie a nie pasem(miał na sobie spodnie jeansy i skórzany brązowy pasek),chwycił za drewnianą rączkę bata i zacząl bić syna. cdn.
Ojciec bił tak,że chłopak mało nie popuścił w majtki ,ale żeby nie było sladów (chłopak dostawał baty na spodnie),tych batów było 19 ,po laniu ojciec wyszedł z pokoju ,zaniósł bacik do sypialni,schował w szufladzie komody,potem poszedł do dużego pokoju,a krzysztof jeszcze leżal na kanapie płacząc.Po dwóch miesiacach lanie dostał waldek za to,że był opryskliwy wobec ojca,nie chciał go słuchać ,ojciec prosił ,żeby podniósł papierek z ziemi,który 3minuty wcześniej rzucił ,było to w duzym pokoju,waldek powiedział do ojca,żeby sam sobie podniósł papierek ,potem w kuchni przewrócił krzesło,ojciec kazał mu podnieść ,waldek widział,że ojciec jest zły ,podniósł papierek,potem do kuchni i podniósł krzesło,papierek wyrzucił do kosza ,potem poszedł do dużego pokoju i zaczął się rzucać do ojca,ojciec powiedział,żeby się uspokoił ,bo dostanie ,waldek ,powiedział do ojca,że się go nie boi ,poszedł do swojego pokoju ,po 1minucie ojciec poszedł za nim,wszedł do pokoju ,zamknąl drzwi,krzysztofa nie było w domu ,potem powiedział do waldka,co mam dzisiaj z tobą zrobić ,czemu dzisiaj jesteś niegrzeczny? Waldek powiedział,że ma taki kaprys ,powiedział do ojca ,że jest głupi,ojciec jeszcze bardziej się zdenerwował ,kazał waldkowi połózyć się na kanapie,potem wyciąnal ze spodni pasek(czarny gruby pas,spodnie sztruksy) ,spytał się go,czy będzie grzeczny waldek powiedział,że nie ,połózył się na kanapie ,ojciec powiedział do niego,że sam tego chciał,złozył pas na pół i zaczął go lać.cdn.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Waldek i krzysztof mieszkali z rodzicami z zamościu .Ich ojciec był pracownikiem w sklepie spożywczym ,mama była redaktorką w lokalnej gazecie.Ojciec miał na imię władysław,mama krystyna.Między chłopcami było2i pół roku różnicy krzysztof był starszy.Do pewnego wieku chłopcy byli grzeczni ,zaczęli rozrabiać gdy krzysztof skończył 12 lat ,a waldek 10.Ojciec chłopców miał w pracy serdecznego kolegę Irka ,czasami zwierzał mu się z problemów ,gdy krzysztof po raz pierwszy narozrabiał ,władysław nie wiedział co zrobić  było tow piątek ,krystyna powiedziała ,że syn jest w trudnym wieku ,przejdzie mu ,ale władysław powiedział,że krzysztof musi ich słuchać ,że rodzicom należy się szacunek .Zadzwonił do irka i spytał się go ,co ma zrobić,krzysztof dzisiaj strasznie go zdenerwował ,jak go ukarać ,irek powiedział,że najlepszą metodą jest lanie ,że chłopak po laniu będzie grzeczny i na kilka dni się uspokoi ,że on może przyjść i ukarać krzysztofa,władysław powiedział,że nie musi przychodzić ,on sam ukarze syna i się rozłączył .Poszedł do pokoju chłopaka,kazał wyjść z pokoju waldkowi(chłopcy mieli współny pokój) ,zamknąl drzwi za sobą ,potem powiedział do syna,że dzisiaj strasznie go zdenerwował ,że od dzisiaj on ,jak i waldek jak będą niegrzeczni do będą dostawali lanie ,ojciec powiedział,że ma ciężką rękę ,potem kazał synowi położyć się na kanapie ,wyciągnąlze spodni pas(był to skórzany pas koloru brązowego),złożył go na pół i zaczął bić syna ,krzysztof zacisnął zęby i dzielnie zniósł karę do końca.Lanie trwało 7minut,krzysztof dostał 16pasów,po laniu ojciec się go spytałczy ma jeszcze coś do powiedzenia ,krzysztof kiwnał głową,że nie ,ojciec powiedził jeszcze,że od czasu do czasu on i waldek będą dostawali lanie od jego kolegi irka,oczywiście za jego pozwoleniem ,potem wsunął pas w szlufki i wyszedł z pokoju,a krzysztof jeszcze kilka minut leżał na kanapie,trxymając się za pupę.Kolejne lanie dostał waldek gdy skończył 10lat za popisanie ołowkiem kawałka nogawki spodni kolegi ojca irka,który przyszedł do ojca na kawę i męską pogawędkę ,było to wsobotę po południu ,ojciec powiedziałdo waldka,że dzisiaj się doigrał ,najpierw wziął mokrą szmatkę podał irkowi ,irek trochę zmazał ołowek z nogawki ,reszta się nie dała zmazać ,iek powiedział,że on ukarze waldka ,spytałsię władka,czy może ukarać jego syna,władek się zgodził ,irek poprosił władka o pożyczenie mu jego paska od spodni,bo nie chciał sciągać swojego(biały rzemienny) ,władek ściągnął ze spodni swój pasek(czarny szeroki) i podał do ręki irkowi ,potem poprosił władka ,żeby postawił krzesło na środku dużego pokoju ,gdy władek postawił krzesło na środku ,potem ojciec kazał waldkowi połóżyć się na tym krześle ,gdy waldek się połóżył irekzłożył pas na pół izaczął bić waldka ,bił go lekko ,chłopak dostał tylko8pasów ,po laniu mógł wstać z krzesła,potem pobiegł do swojego pokoju a irek oddał pas władkowi i wrócili do rozmowy.Chłopak nie wiedział jeszcze ,że dostanie jeszcze jedno lanie od ojca zato samo  po wyjściu irka. cdn.
Po godzinie irek poszedł do domu ,ojciec poszedł do pokoju  chłopców ,był tam tylko waldek,krzysztof godzinę wcześniej poszedł do kolegi ,zamknąl drzwi ,potem powiedziałdo waldka ,że dzisiaj jego zachowanie przeszło wszelkie granice ,że za mało dostał od irka ,kazał mu połózyć sie na kanapie ,ten sam pas,który irek wcześniej go bił ,czyli czarny szeroki pasek ojciec złożył na pół i zaczął bić syna ,tym razem chłopak dostał aż 15pasów ,po laniu ojciec wsunal pas w szlufki spodni i powiedział,że jak jeszcze raz to się powtórzy ,to waldek dostanie jeszcze grubszym pasem i wyszedł z pokoju ,a chłopak leżał kilka minut na łóżku płacząc ,było to pierwszy raz jak chłopak dostał 2razy lanie jednego dnia,od ojca i jego kolegi.Ojciec chłopców i irek  pojechai sobie na 2dniową wycieczkę do zakopanego ,tam były na straganie rózne przedmioty,ojcu chłopcow spodobał się bacik ,spytał się irka,czy kupić ,irek powiedział,żeby kupił ,że jak któryś z chłopców będzie niegrzeczny ,to będzie bił ich tym bacikiem,władek dał się namówić i kupił.bYŁ TO CIENKI BACik z drewnianą rączką .Dwa dni po powrocie ojca z zakopanego Krzysztof był niegrzeczny ,nie chciał słuchaćojca ,nie słuchał mamy.Ojciec strasznie się zdenerwował ,kazał chłopaKOWI IŚĆ DO SWOJEGO POKOJU I CZEKAĆ TAM NA NIEGO ,po 3minutach przyszedł do pokoju chłopcow ,kazał wyjsć waldkowi z pokoju ,mógł iść pooglądać telewizję ,kazał waldkowi zamknąć drzwi,potem usiadł na krześle ,spytał się ,czemu się dzisiaj tak zachowuje,krzysztof nic nie powiedział ,ojciec powiedział,że musi go ukarać ,żeby połózył się na kanapie ,on zaraz przyjdzie ,poszedł do sypialni,wyciągnąl z szuflady komody bacik,ten który kupił sobie w zakopanym ,zamknal szufladę ,poszedł do pokoju chłopaka,zamkal drzwi,chłopak już leżał na kanapie pupa do góry ,ojciec pokazał mu bacik ,powiedział,że tym dzisiaj dostanie a nie pasem(miał na sobie spodnie jeansy i skórzany brązowy pasek),chwycił za drewnianą rączkę bata i zacząl bić syna. cdn.
Ojciec bił tak,że chłopak mało nie popuścił w majtki ,ale żeby nie było sladów (chłopak dostawał baty na spodnie),tych batów było 19 ,po laniu ojciec wyszedł z pokoju ,zaniósł bacik do sypialni,schował w szufladzie komody,potem poszedł do dużego pokoju,a krzysztof jeszcze leżal na kanapie płacząc.Po dwóch miesiacach lanie dostał waldek za to,że był opryskliwy wobec ojca,nie chciał go słuchać ,ojciec prosił ,żeby podniósł papierek z ziemi,który 3minuty wcześniej rzucił ,było to w duzym pokoju,waldek powiedział do ojca,żeby sam sobie podniósł papierek ,potem w kuchni przewrócił krzesło,ojciec kazał mu podnieść ,waldek widział,że ojciec jest zły ,podniósł papierek,potem do kuchni i podniósł krzesło,papierek wyrzucił do kosza ,potem poszedł do dużego pokoju i zaczął się rzucać do ojca,ojciec powiedział,żeby się uspokoił ,bo dostanie ,waldek ,powiedział do ojca,że się go nie boi ,poszedł do swojego pokoju ,po 1minucie ojciec poszedł za nim,wszedł do pokoju ,zamknąl drzwi,krzysztofa nie było w domu ,potem powiedział do waldka,co mam dzisiaj z tobą zrobić ,czemu dzisiaj jesteś niegrzeczny? Waldek powiedział,że ma taki kaprys ,powiedział do ojca ,że jest głupi,ojciec jeszcze bardziej się zdenerwował ,kazał waldkowi połózyć się na kanapie,potem wyciąnal ze spodni pasek(czarny gruby pas,spodnie sztruksy) ,spytał się go,czy będzie grzeczny waldek powiedział,że nie ,połózył się na kanapie ,ojciec powiedział do niego,że sam tego chciał,złozył pas na pół i zaczął go lać.cdn.
Chłopak dostał 20pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wyszedł a waldek leżał jeszcze kilka munut na łózku płacząc.Następnego dnia w piątek po południu lanie dostał krzysztof  za to,że niechciał wykonać zadania jakie powierzył mu ojciec i nie chciał mu pomóc przy naprawie klocków hamlcowych w samochodzie(mieli samochód audi100 koloru niebieskiego ,i za pyskowanie .Ojciec go prosił ,żeby krzysztof mu pomógł przy samochodzie,bo chciał naprawić klocki hamulcowe w samochodzie,krzysztof powiedział,że nie ma czasu,żeby ojciec sam sobie naprawił te klocki ,wcześniej ojciec prosił syna,bo poszedł wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie,żeby pozmywał naczynia po obiedzie,krzysztof powiedział,że mu się nie chce ,zamiast krzysztofa naczynia pozmywał waldek,mama pojechała dwa dni wcześniej do sanatorium do krynicy morskiej.Panowie byli sami w domu ,ojciec chłopców nieżle gotował.krzysztof poszedł oglądać telewizję,a waldek po zmyciu naczyń poszedł do pokoju.Ojciec zawołał krzysztofa,ale krzysztof nieposzedł ,samochód stał obok bloku (mieszkali w bloku4piętrowym na2piętrze)samochód stał na strzeżonym parkingu,ojciec musiał sobie sam poradzić ,przechodził obok irek ,ojciec chłopców poprosił go o pomoc  ,powiedział,że prosił krzyśka,aleon nie przyszedł ,irek pomógł władkowi,powiedział,że przyjdzie do niego w niedzielę to pogadają sobie na spokojnie,władek podziękował mui poszedł do domu.Ściągnął buty i kurtkę ,poszedł do łazienki ,umył ręce ,potem wszedł do kuchni i zobaczył ,że talerze po obiedzie są umyte,poszedł do dużego pokoju,spytał się krzysztofa,czy to on pozmywał naczynia,tak jak go prosił ,krzysztof powiedział,że mu się nie chciało,naczynia umyłwaldek ,ojciec poszedł do pokoju chłopców ,otworzył drzwi,spytał się waldka,który siedział na lóżku ,czy to prawda,że on zamiast krzysztofa umył naczynia po obiedzie,waldek potwierdził ,ojciecpowiedział,że krzysztof się dzisiaj doigrał nie dosć ,że nie przyszedł mu pomóc wymienić klocków w samochodzie,to jeszcze nie zmył naczyń po obiedzie,tylko się wyręczył bratem,że dzisiaj dostanie baty nie z tej ziemi,kazał waldkowi zawołać krzysztofa,a jemu wyjsć z pokoju,mógł iść na dwór albo iść sobie pooglądać telewizje,waldek powiedział,że idziena dwór,najpierw poszedł do dużego pokoju zawołać krzysztofa,powiedział do niego,że ojciec czeka w ich pokoju,że jest w nienajlepszym nastroju,ubrał się i wyszedł na dwór,krysztof poszedł do pokoju ,gdy wszedł ,ojciec kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,potem spytał się go,dlaczegonie pozmywał naczyń,tylko wyręczył się waldkiem,ojciec kazał mu pozmywać naczynia nie waldkowi,chłopak powiedział,że musię nie chciało ,ojciec powiedział,żenie przyszedł też mu pomóc przy samochodzie,że musiał poprosić irka,Chłopak powiedział,że też mu się nie chciało ,że nie jest jego słuzącym ,ojciec powiedział,żeby nie pyskował ,chłopak powiedział,że będzie pyskował,że tak musię podoba,żeojciec może go bić i tak go nic nie będzie bolało.Ojciec się zdenerwował kazał synowi natychmiast kłaść się na kanape  cdn.

Dam lanie!

$
0
0

Hejka, jestem Hubert, mam 32 lata, miły i dyskretny szukam Pani  do spankingu, z Warszawy i okolic, która będzie czerpała przyjemność z wymierzanych kar. Nie mam doświadczenia za to bardzo mnie to kręci i dlatego chciałbym je zdobyć aby z każdym kolejnym spotkaniem przyjemność dla obu stron była większa i pelniejsza. Czystegy spanking- bez seksu. W gre wchodzi rowniez ewentualna zmiana rol. Jesli chcialabys byc zostac ukarana, potrzebujesz mobilizacji,  daj znać! A ustalimy wszystko.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:


Po godzinie irek poszedł do domu ,ojciec poszedł do pokoju  chłopców ,był tam tylko waldek,krzysztof godzinę wcześniej poszedł do kolegi ,zamknąl drzwi ,potem powiedziałdo waldka ,że dzisiaj jego zachowanie przeszło wszelkie granice ,że za mało dostał od irka ,kazał mu połózyć sie na kanapie ,ten sam pas,który irek wcześniej go bił ,czyli czarny szeroki pasek ojciec złożył na pół i zaczął bić syna ,tym razem chłopak dostał aż 15pasów ,po laniu ojciec wsunal pas w szlufki spodni i powiedział,że jak jeszcze raz to się powtórzy ,to waldek dostanie jeszcze grubszym pasem i wyszedł z pokoju ,a chłopak leżał kilka minut na łóżku płacząc ,było to pierwszy raz jak chłopak dostał 2razy lanie jednego dnia,od ojca i jego kolegi.Ojciec chłopców i irek  pojechai sobie na 2dniową wycieczkę do zakopanego ,tam były na straganie rózne przedmioty,ojcu chłopcow spodobał się bacik ,spytał się irka,czy kupić ,irek powiedział,żeby kupił ,że jak któryś z chłopców będzie niegrzeczny ,to będzie bił ich tym bacikiem,władek dał się namówić i kupił.bYŁ TO CIENKI BACik z drewnianą rączką .Dwa dni po powrocie ojca z zakopanego Krzysztof był niegrzeczny ,nie chciał słuchaćojca ,nie słuchał mamy.Ojciec strasznie się zdenerwował ,kazał chłopaKOWI IŚĆ DO SWOJEGO POKOJU I CZEKAĆ TAM NA NIEGO ,po 3minutach przyszedł do pokoju chłopcow ,kazał wyjsć waldkowi z pokoju ,mógł iść pooglądać telewizję ,kazał waldkowi zamknąć drzwi,potem usiadł na krześle ,spytał się ,czemu się dzisiaj tak zachowuje,krzysztof nic nie powiedział ,ojciec powiedział,że musi go ukarać ,żeby połózył się na kanapie ,on zaraz przyjdzie ,poszedł do sypialni,wyciągnąl z szuflady komody bacik,ten który kupił sobie w zakopanym ,zamknal szufladę ,poszedł do pokoju chłopaka,zamkal drzwi,chłopak już leżał na kanapie pupa do góry ,ojciec pokazał mu bacik ,powiedział,że tym dzisiaj dostanie a nie pasem(miał na sobie spodnie jeansy i skórzany brązowy pasek),chwycił za drewnianą rączkę bata i zacząl bić syna. cdn.
Ojciec bił tak,że chłopak mało nie popuścił w majtki ,ale żeby nie było sladów (chłopak dostawał baty na spodnie),tych batów było 19 ,po laniu ojciec wyszedł z pokoju ,zaniósł bacik do sypialni,schował w szufladzie komody,potem poszedł do dużego pokoju,a krzysztof jeszcze leżal na kanapie płacząc.Po dwóch miesiacach lanie dostał waldek za to,że był opryskliwy wobec ojca,nie chciał go słuchać ,ojciec prosił ,żeby podniósł papierek z ziemi,który 3minuty wcześniej rzucił ,było to w duzym pokoju,waldek powiedział do ojca,żeby sam sobie podniósł papierek ,potem w kuchni przewrócił krzesło,ojciec kazał mu podnieść ,waldek widział,że ojciec jest zły ,podniósł papierek,potem do kuchni i podniósł krzesło,papierek wyrzucił do kosza ,potem poszedł do dużego pokoju i zaczął się rzucać do ojca,ojciec powiedział,żeby się uspokoił ,bo dostanie ,waldek ,powiedział do ojca,że się go nie boi ,poszedł do swojego pokoju ,po 1minucie ojciec poszedł za nim,wszedł do pokoju ,zamknąl drzwi,krzysztofa nie było w domu ,potem powiedział do waldka,co mam dzisiaj z tobą zrobić ,czemu dzisiaj jesteś niegrzeczny? Waldek powiedział,że ma taki kaprys ,powiedział do ojca ,że jest głupi,ojciec jeszcze bardziej się zdenerwował ,kazał waldkowi połózyć się na kanapie,potem wyciąnal ze spodni pasek(czarny gruby pas,spodnie sztruksy) ,spytał się go,czy będzie grzeczny waldek powiedział,że nie ,połózył się na kanapie ,ojciec powiedział do niego,że sam tego chciał,złozył pas na pół i zaczął go lać.cdn.
Chłopak dostał 20pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wyszedł a waldek leżał jeszcze kilka munut na łózku płacząc.Następnego dnia w piątek po południu lanie dostał krzysztof  za to,że niechciał wykonać zadania jakie powierzył mu ojciec i nie chciał mu pomóc przy naprawie klocków hamlcowych w samochodzie(mieli samochód audi100 koloru niebieskiego ,i za pyskowanie .Ojciec go prosił ,żeby krzysztof mu pomógł przy samochodzie,bo chciał naprawić klocki hamulcowe w samochodzie,krzysztof powiedział,że nie ma czasu,żeby ojciec sam sobie naprawił te klocki ,wcześniej ojciec prosił syna,bo poszedł wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie,żeby pozmywał naczynia po obiedzie,krzysztof powiedział,że mu się nie chce ,zamiast krzysztofa naczynia pozmywał waldek,mama pojechała dwa dni wcześniej do sanatorium do krynicy morskiej.Panowie byli sami w domu ,ojciec chłopców nieżle gotował.krzysztof poszedł oglądać telewizję,a waldek po zmyciu naczyń poszedł do pokoju.Ojciec zawołał krzysztofa,ale krzysztof nieposzedł ,samochód stał obok bloku (mieszkali w bloku4piętrowym na2piętrze)samochód stał na strzeżonym parkingu,ojciec musiał sobie sam poradzić ,przechodził obok irek ,ojciec chłopców poprosił go o pomoc  ,powiedział,że prosił krzyśka,aleon nie przyszedł ,irek pomógł władkowi,powiedział,że przyjdzie do niego w niedzielę to pogadają sobie na spokojnie,władek podziękował mui poszedł do domu.Ściągnął buty i kurtkę ,poszedł do łazienki ,umył ręce ,potem wszedł do kuchni i zobaczył ,że talerze po obiedzie są umyte,poszedł do dużego pokoju,spytał się krzysztofa,czy to on pozmywał naczynia,tak jak go prosił ,krzysztof powiedział,że mu się nie chciało,naczynia umyłwaldek ,ojciec poszedł do pokoju chłopców ,otworzył drzwi,spytał się waldka,który siedział na lóżku ,czy to prawda,że on zamiast krzysztofa umył naczynia po obiedzie,waldek potwierdził ,ojciecpowiedział,że krzysztof się dzisiaj doigrał nie dosć ,że nie przyszedł mu pomóc wymienić klocków w samochodzie,to jeszcze nie zmył naczyń po obiedzie,tylko się wyręczył bratem,że dzisiaj dostanie baty nie z tej ziemi,kazał waldkowi zawołać krzysztofa,a jemu wyjsć z pokoju,mógł iść na dwór albo iść sobie pooglądać telewizje,waldek powiedział,że idziena dwór,najpierw poszedł do dużego pokoju zawołać krzysztofa,powiedział do niego,że ojciec czeka w ich pokoju,że jest w nienajlepszym nastroju,ubrał się i wyszedł na dwór,krysztof poszedł do pokoju ,gdy wszedł ,ojciec kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,potem spytał się go,dlaczegonie pozmywał naczyń,tylko wyręczył się waldkiem,ojciec kazał mu pozmywać naczynia nie waldkowi,chłopak powiedział,że musię nie chciało ,ojciec powiedział,żenie przyszedł też mu pomóc przy samochodzie,że musiał poprosić irka,Chłopak powiedział,że też mu się nie chciało ,że nie jest jego słuzącym ,ojciec powiedział,żeby nie pyskował ,chłopak powiedział,że będzie pyskował,że tak musię podoba,żeojciec może go bić i tak go nic nie będzie bolało.Ojciec się zdenerwował kazał synowi natychmiast kłaść się na kanape  cdn.
Potem wyciągnąl ze spodni pas (czarny gruby pas),złożył go na poł i zaczął go mocno bić .Chlłopak nawet nie krzyknal gdy ojciec go bił ,dostał 22pasy więcej niż jego brat(dostał na spodnie) ,po laniu ojciec powiedziałdo niego,że następnym razem dostanie na goły tyłek i wyszedł wsuwającpas w szlufki ,akrzysztof jeszcze leżął na brzuchu 10minut,potem wstał ,oparł się o ścianę włączył sobie płytęw wieży i słuchał sobie muzyki. cdn.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Ojciec bił tak,że chłopak mało nie popuścił w majtki ,ale żeby nie było sladów (chłopak dostawał baty na spodnie),tych batów było 19 ,po laniu ojciec wyszedł z pokoju ,zaniósł bacik do sypialni,schował w szufladzie komody,potem poszedł do dużego pokoju,a krzysztof jeszcze leżal na kanapie płacząc.Po dwóch miesiacach lanie dostał waldek za to,że był opryskliwy wobec ojca,nie chciał go słuchać ,ojciec prosił ,żeby podniósł papierek z ziemi,który 3minuty wcześniej rzucił ,było to w duzym pokoju,waldek powiedział do ojca,żeby sam sobie podniósł papierek ,potem w kuchni przewrócił krzesło,ojciec kazał mu podnieść ,waldek widział,że ojciec jest zły ,podniósł papierek,potem do kuchni i podniósł krzesło,papierek wyrzucił do kosza ,potem poszedł do dużego pokoju i zaczął się rzucać do ojca,ojciec powiedział,żeby się uspokoił ,bo dostanie ,waldek ,powiedział do ojca,że się go nie boi ,poszedł do swojego pokoju ,po 1minucie ojciec poszedł za nim,wszedł do pokoju ,zamknąl drzwi,krzysztofa nie było w domu ,potem powiedział do waldka,co mam dzisiaj z tobą zrobić ,czemu dzisiaj jesteś niegrzeczny? Waldek powiedział,że ma taki kaprys ,powiedział do ojca ,że jest głupi,ojciec jeszcze bardziej się zdenerwował ,kazał waldkowi połózyć się na kanapie,potem wyciąnal ze spodni pasek(czarny gruby pas,spodnie sztruksy) ,spytał się go,czy będzie grzeczny waldek powiedział,że nie ,połózył się na kanapie ,ojciec powiedział do niego,że sam tego chciał,złozył pas na pół i zaczął go lać.cdn.
Chłopak dostał 20pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wyszedł a waldek leżał jeszcze kilka munut na łózku płacząc.Następnego dnia w piątek po południu lanie dostał krzysztof  za to,że niechciał wykonać zadania jakie powierzył mu ojciec i nie chciał mu pomóc przy naprawie klocków hamlcowych w samochodzie(mieli samochód audi100 koloru niebieskiego ,i za pyskowanie .Ojciec go prosił ,żeby krzysztof mu pomógł przy samochodzie,bo chciał naprawić klocki hamulcowe w samochodzie,krzysztof powiedział,że nie ma czasu,żeby ojciec sam sobie naprawił te klocki ,wcześniej ojciec prosił syna,bo poszedł wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie,żeby pozmywał naczynia po obiedzie,krzysztof powiedział,że mu się nie chce ,zamiast krzysztofa naczynia pozmywał waldek,mama pojechała dwa dni wcześniej do sanatorium do krynicy morskiej.Panowie byli sami w domu ,ojciec chłopców nieżle gotował.krzysztof poszedł oglądać telewizję,a waldek po zmyciu naczyń poszedł do pokoju.Ojciec zawołał krzysztofa,ale krzysztof nieposzedł ,samochód stał obok bloku (mieszkali w bloku4piętrowym na2piętrze)samochód stał na strzeżonym parkingu,ojciec musiał sobie sam poradzić ,przechodził obok irek ,ojciec chłopców poprosił go o pomoc  ,powiedział,że prosił krzyśka,aleon nie przyszedł ,irek pomógł władkowi,powiedział,że przyjdzie do niego w niedzielę to pogadają sobie na spokojnie,władek podziękował mui poszedł do domu.Ściągnął buty i kurtkę ,poszedł do łazienki ,umył ręce ,potem wszedł do kuchni i zobaczył ,że talerze po obiedzie są umyte,poszedł do dużego pokoju,spytał się krzysztofa,czy to on pozmywał naczynia,tak jak go prosił ,krzysztof powiedział,że mu się nie chciało,naczynia umyłwaldek ,ojciec poszedł do pokoju chłopców ,otworzył drzwi,spytał się waldka,który siedział na lóżku ,czy to prawda,że on zamiast krzysztofa umył naczynia po obiedzie,waldek potwierdził ,ojciecpowiedział,że krzysztof się dzisiaj doigrał nie dosć ,że nie przyszedł mu pomóc wymienić klocków w samochodzie,to jeszcze nie zmył naczyń po obiedzie,tylko się wyręczył bratem,że dzisiaj dostanie baty nie z tej ziemi,kazał waldkowi zawołać krzysztofa,a jemu wyjsć z pokoju,mógł iść na dwór albo iść sobie pooglądać telewizje,waldek powiedział,że idziena dwór,najpierw poszedł do dużego pokoju zawołać krzysztofa,powiedział do niego,że ojciec czeka w ich pokoju,że jest w nienajlepszym nastroju,ubrał się i wyszedł na dwór,krysztof poszedł do pokoju ,gdy wszedł ,ojciec kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,potem spytał się go,dlaczegonie pozmywał naczyń,tylko wyręczył się waldkiem,ojciec kazał mu pozmywać naczynia nie waldkowi,chłopak powiedział,że musię nie chciało ,ojciec powiedział,żenie przyszedł też mu pomóc przy samochodzie,że musiał poprosić irka,Chłopak powiedział,że też mu się nie chciało ,że nie jest jego słuzącym ,ojciec powiedział,żeby nie pyskował ,chłopak powiedział,że będzie pyskował,że tak musię podoba,żeojciec może go bić i tak go nic nie będzie bolało.Ojciec się zdenerwował kazał synowi natychmiast kłaść się na kanape  cdn.
Potem wyciągnąl ze spodni pas (czarny gruby pas),złożył go na poł i zaczął go mocno bić .Chlłopak nawet nie krzyknal gdy ojciec go bił ,dostał 22pasy więcej niż jego brat(dostał na spodnie) ,po laniu ojciec powiedziałdo niego,że następnym razem dostanie na goły tyłek i wyszedł wsuwającpas w szlufki ,akrzysztof jeszcze leżął na brzuchu 10minut,potem wstał ,oparł się o ścianę włączył sobie płytęw wieży i słuchał sobie muzyki. cdn.
Kolejne lanie dostał waldek trzy miesiące póżniej  zaobrażenie irka,kolegi ojca ,waldek powiedział do irka,że jest głupi ,,irek zaprowadził chłopaka do domu,to było na dworze,ojciec otworzył drzwi ,irek powiedział,że waldek go dzisiaj obraził powiedział na niego,że jest głupi ,ojciec chłopcow wpuścił go do środka a do waldka powiedział,że ma isć do swojego pokoju ,jeszcze się z nim policzy ,powiedział,żeby irek się rozebrał ,spytałsię czegosię napije,irek powiedział,że herbaty ,władek zaprosił go do kuchniwłączył na kuchenceczajnik z wodą  ,następnie postawił na stole ciastka,dał irkowi w filiżance herbatęi sobie też postawił filiżankę z herbatą,irek się spytał gdzie jest krysia,władek powiedział,że pojechała odwiedzić swoją starszą siostrę agatę(agata była starsza o 5lat od krystyny) mieszkała w dzierżoniowie ,wróci pojutrze ,znów zostal sam z chłopakami ,a krzysztof zaraz powinnien wrócić poszedl do kolegi.Minęło20minut krzysztof wrócił od kolegi,przyszedł do kuchni,przywital się z irkiem  i chciał iscdo swego i waldka pokoju,ale władek powiedział,żeby na razie nie wchodził ,bo jego brat zachwile dostanie lanie za obrażenie irka ,pozwolił mu właczyć sobie telewizor,krzysztof skorzystał z pozwoleniaojca ,poszedl do dużego pokoju,włączył telewizori usiadłsobie na fotelu.Aojciec chłopcow wraz z irkiem,który jeszcze był w ich mieszkaniu poszli do pokoju chłopcow ,gdy weszli,irek zamknal drzwi ,waldek siedział sobie na krześle i czytał gazetę ,gdy ojciec z iriem weszli ,spytał się o co chodzi? Ojciec powiedział do niego,e dzisiaj oraził irka,powiedział do niego,że jest głupi ,dlaczego to zrobił? Waldek powiedział,że tak musię powiedziało ,ojciec spytal się go,czy przeprosi irka ,waldek nic nie powiedział,tylko wzruszył ramionami,ojciec spytal się go,czy chce dostać dzisiaj lanie,waldek powiedział,że moze tak,może nie  .Ojciec powiedział do waldka-dawno nie dostałeś co? To dzisiaj dostaniesz  -kładż się na kanape  ,potem spytał sie irka,czy chce ukarać waldka,czy tylko popatrzeć? irek powiedział,ze jeżeli może ,to chciałby ukarać waldka,władek pozwolił ,powiedział,że nawet może zbićsyna jego paskiem od spodni ,ale irek powiedział,że tym razem będzie bił waldka swoim paskiem ,ojciec chłopców powiedział,ze waldek może być zbity nawet na gole siedzenie .Chłopak prosił,że nie na goly tyłek ,że nigdy taknie dostal ,ojciecpowiedział ,że kiedyś musi być ten pierwszy raz ,potem irek wyciągnąl ze spodnipas(czarny pas ze skóry)(ojciec miał na sobie brązowy pas z metalową klamrą),irek złożył pas na pół ,ojciec kazałściągnąćwaldkowi spodnie ,irek zaczął bić waldka podczas lanie chłopak się kręcił ojciec powiedział,żeby leżął spokojnie,bo on moze jeszcze poprawić ,wtedy będzie bardziej bolało .Irek podczaslania nic nie mówił ,tylko bił chłopaka ,ojciec pytałsię waldka,czy przeprosi irka ,bo irek będzie tak długo go bił ażgo waldek nie przeprosi.Irek skończył bić chłopaka gdy doszedł do 18pasa,powiedział,że on zrobił swoje,wsunal pas w szlufki i powiedział,że musi isc do domu otworzył drzwi pokoju,powiedział do władka,że teraz on przejmuje chłopaka,ze waldek dalej nie powiedział ,czy go przeprosi,czy nie .Ojciec chłopcówpowiedział dowaldka,żeby jeszcze leżąl na kanapie onzaraz przyjdzie,poszedł odprowadzić irka,irek ubrał się i wyszedł a władek wrócił do pokoju chłopaka ,spytał się go czy ma go dalej bić ,czy przeprosi irka,bo irek daleko nie odszedł ,może go zawołać ,żeby wrócił ,spytał się go,czy jeszcze jego pupa wytrzyma ,czy reszta kary jutro .Chłopak powiedział,zę nie wie jeszcze,czy przeprosi irka ,ojciec powiedział,w takim razie reszta kary jutro i wyszedł z pokoju a waldek mogłwłozyć spodnie  cdn.

Lanie pasem

$
0
0
Hej, jestem Hubert, mam 32 lata, miły i dyskretny szukam Pani  do spankingu, z Warszawy i okolic, która będzie czerpała przyjemność z wymierzanych kar. Nie mam doświadczenia za to bardzo mnie to kręci i dlatego chciałbym je zdobyć aby z każdym kolejnym spotkaniem przyjemność dla obu stron była większa i pelniejsza. Czystegy spanking- bez seksu. W gre wchodzi rowniez ewentualna zmiana rol. Jesli chcialabys byc zostac ukarana, potrzebujesz mobilizacji,  daj znać! A ustalimy wszystko.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:


Chłopak dostał 20pasów(na spodnie) ,po laniu ojciec wyszedł a waldek leżał jeszcze kilka munut na łózku płacząc.Następnego dnia w piątek po południu lanie dostał krzysztof  za to,że niechciał wykonać zadania jakie powierzył mu ojciec i nie chciał mu pomóc przy naprawie klocków hamlcowych w samochodzie(mieli samochód audi100 koloru niebieskiego ,i za pyskowanie .Ojciec go prosił ,żeby krzysztof mu pomógł przy samochodzie,bo chciał naprawić klocki hamulcowe w samochodzie,krzysztof powiedział,że nie ma czasu,żeby ojciec sam sobie naprawił te klocki ,wcześniej ojciec prosił syna,bo poszedł wymieniać klocki hamulcowe w samochodzie,żeby pozmywał naczynia po obiedzie,krzysztof powiedział,że mu się nie chce ,zamiast krzysztofa naczynia pozmywał waldek,mama pojechała dwa dni wcześniej do sanatorium do krynicy morskiej.Panowie byli sami w domu ,ojciec chłopców nieżle gotował.krzysztof poszedł oglądać telewizję,a waldek po zmyciu naczyń poszedł do pokoju.Ojciec zawołał krzysztofa,ale krzysztof nieposzedł ,samochód stał obok bloku (mieszkali w bloku4piętrowym na2piętrze)samochód stał na strzeżonym parkingu,ojciec musiał sobie sam poradzić ,przechodził obok irek ,ojciec chłopców poprosił go o pomoc  ,powiedział,że prosił krzyśka,aleon nie przyszedł ,irek pomógł władkowi,powiedział,że przyjdzie do niego w niedzielę to pogadają sobie na spokojnie,władek podziękował mui poszedł do domu.Ściągnął buty i kurtkę ,poszedł do łazienki ,umył ręce ,potem wszedł do kuchni i zobaczył ,że talerze po obiedzie są umyte,poszedł do dużego pokoju,spytał się krzysztofa,czy to on pozmywał naczynia,tak jak go prosił ,krzysztof powiedział,że mu się nie chciało,naczynia umyłwaldek ,ojciec poszedł do pokoju chłopców ,otworzył drzwi,spytał się waldka,który siedział na lóżku ,czy to prawda,że on zamiast krzysztofa umył naczynia po obiedzie,waldek potwierdził ,ojciecpowiedział,że krzysztof się dzisiaj doigrał nie dosć ,że nie przyszedł mu pomóc wymienić klocków w samochodzie,to jeszcze nie zmył naczyń po obiedzie,tylko się wyręczył bratem,że dzisiaj dostanie baty nie z tej ziemi,kazał waldkowi zawołać krzysztofa,a jemu wyjsć z pokoju,mógł iść na dwór albo iść sobie pooglądać telewizje,waldek powiedział,że idziena dwór,najpierw poszedł do dużego pokoju zawołać krzysztofa,powiedział do niego,że ojciec czeka w ich pokoju,że jest w nienajlepszym nastroju,ubrał się i wyszedł na dwór,krysztof poszedł do pokoju ,gdy wszedł ,ojciec kazał mu zamknąć drzwi za sobą ,potem spytał się go,dlaczegonie pozmywał naczyń,tylko wyręczył się waldkiem,ojciec kazał mu pozmywać naczynia nie waldkowi,chłopak powiedział,że musię nie chciało ,ojciec powiedział,żenie przyszedł też mu pomóc przy samochodzie,że musiał poprosić irka,Chłopak powiedział,że też mu się nie chciało ,że nie jest jego słuzącym ,ojciec powiedział,żeby nie pyskował ,chłopak powiedział,że będzie pyskował,że tak musię podoba,żeojciec może go bić i tak go nic nie będzie bolało.Ojciec się zdenerwował kazał synowi natychmiast kłaść się na kanape  cdn.
Potem wyciągnąl ze spodni pas (czarny gruby pas),złożył go na poł i zaczął go mocno bić .Chlłopak nawet nie krzyknal gdy ojciec go bił ,dostał 22pasy więcej niż jego brat(dostał na spodnie) ,po laniu ojciec powiedziałdo niego,że następnym razem dostanie na goły tyłek i wyszedł wsuwającpas w szlufki ,akrzysztof jeszcze leżął na brzuchu 10minut,potem wstał ,oparł się o ścianę włączył sobie płytęw wieży i słuchał sobie muzyki. cdn.
Kolejne lanie dostał waldek trzy miesiące póżniej  zaobrażenie irka,kolegi ojca ,waldek powiedział do irka,że jest głupi ,,irek zaprowadził chłopaka do domu,to było na dworze,ojciec otworzył drzwi ,irek powiedział,że waldek go dzisiaj obraził powiedział na niego,że jest głupi ,ojciec chłopcow wpuścił go do środka a do waldka powiedział,że ma isć do swojego pokoju ,jeszcze się z nim policzy ,powiedział,żeby irek się rozebrał ,spytałsię czegosię napije,irek powiedział,że herbaty ,władek zaprosił go do kuchniwłączył na kuchenceczajnik z wodą  ,następnie postawił na stole ciastka,dał irkowi w filiżance herbatęi sobie też postawił filiżankę z herbatą,irek się spytał gdzie jest krysia,władek powiedział,że pojechała odwiedzić swoją starszą siostrę agatę(agata była starsza o 5lat od krystyny) mieszkała w dzierżoniowie ,wróci pojutrze ,znów zostal sam z chłopakami ,a krzysztof zaraz powinnien wrócić poszedl do kolegi.Minęło20minut krzysztof wrócił od kolegi,przyszedł do kuchni,przywital się z irkiem  i chciał iscdo swego i waldka pokoju,ale władek powiedział,żeby na razie nie wchodził ,bo jego brat zachwile dostanie lanie za obrażenie irka ,pozwolił mu właczyć sobie telewizor,krzysztof skorzystał z pozwoleniaojca ,poszedl do dużego pokoju,włączył telewizori usiadłsobie na fotelu.Aojciec chłopcow wraz z irkiem,który jeszcze był w ich mieszkaniu poszli do pokoju chłopcow ,gdy weszli,irek zamknal drzwi ,waldek siedział sobie na krześle i czytał gazetę ,gdy ojciec z iriem weszli ,spytał się o co chodzi? Ojciec powiedział do niego,e dzisiaj oraził irka,powiedział do niego,że jest głupi ,dlaczego to zrobił? Waldek powiedział,że tak musię powiedziało ,ojciec spytal się go,czy przeprosi irka ,waldek nic nie powiedział,tylko wzruszył ramionami,ojciec spytal się go,czy chce dostać dzisiaj lanie,waldek powiedział,że moze tak,może nie  .Ojciec powiedział do waldka-dawno nie dostałeś co? To dzisiaj dostaniesz  -kładż się na kanape  ,potem spytał sie irka,czy chce ukarać waldka,czy tylko popatrzeć? irek powiedział,ze jeżeli może ,to chciałby ukarać waldka,władek pozwolił ,powiedział,że nawet może zbićsyna jego paskiem od spodni ,ale irek powiedział,że tym razem będzie bił waldka swoim paskiem ,ojciec chłopców powiedział,ze waldek może być zbity nawet na gole siedzenie .Chłopak prosił,że nie na goly tyłek ,że nigdy taknie dostal ,ojciecpowiedział ,że kiedyś musi być ten pierwszy raz ,potem irek wyciągnąl ze spodnipas(czarny pas ze skóry)(ojciec miał na sobie brązowy pas z metalową klamrą),irek złożył pas na pół ,ojciec kazałściągnąćwaldkowi spodnie ,irek zaczął bić waldka podczas lanie chłopak się kręcił ojciec powiedział,żeby leżął spokojnie,bo on moze jeszcze poprawić ,wtedy będzie bardziej bolało .Irek podczaslania nic nie mówił ,tylko bił chłopaka ,ojciec pytałsię waldka,czy przeprosi irka ,bo irek będzie tak długo go bił ażgo waldek nie przeprosi.Irek skończył bić chłopaka gdy doszedł do 18pasa,powiedział,że on zrobił swoje,wsunal pas w szlufki i powiedział,że musi isc do domu otworzył drzwi pokoju,powiedział do władka,że teraz on przejmuje chłopaka,ze waldek dalej nie powiedział ,czy go przeprosi,czy nie .Ojciec chłopcówpowiedział dowaldka,żeby jeszcze leżąl na kanapie onzaraz przyjdzie,poszedł odprowadzić irka,irek ubrał się i wyszedł a władek wrócił do pokoju chłopaka ,spytał się go czy ma go dalej bić ,czy przeprosi irka,bo irek daleko nie odszedł ,może go zawołać ,żeby wrócił ,spytał się go,czy jeszcze jego pupa wytrzyma ,czy reszta kary jutro .Chłopak powiedział,zę nie wie jeszcze,czy przeprosi irka ,ojciec powiedział,w takim razie reszta kary jutro i wyszedł z pokoju a waldek mogłwłozyć spodnie  cdn.
Następnegodnia w sobotę po śniadaniu ojciec kazał waldkowi isc do swojego pokoju i czekać tam na niego,krzysztofa poprosił o pozmywanie po śniadaniu,krzysztof powiedział,że pozmywa,potem pójdzie sobie pograć na komputerze ,ojciec powiedział,żeby poszedł poogladać sobie telewizje ,(komputer był w pokoju chłopcow) ,bo waldek dostanie dalszą część wczorajszego lania,krzysztof powiedział,że dobrze pojdzie poogladać telewizję.Ojciec poszedł dosypialni,wyciagnalzszuflady komody bacik,następnie udał się do pokoju chlopcow,zamknal drzwi ,waldek siedział na krześle ,ojciec spytał się go ,czy przeprosi irka,ktorego wczoraj obraził ,że on do niego zadzwoni,ale waldek będzie go przepraszał ,albo zaprosi godo domu i chłopak przeprosi go osobiście ,chłopak bez mówienia ojca połózyłsię na kanapie na brzuchu,ojciec powiedział -czyli chcesz znowu dostać? -dostaniesz na spodnie .Chwycił za drewnianą rączkę bacika i zaczal bić waldka .Chłopak dostał tylko11batów ,po laniu ojciec powiedział,że już wystarczy,spytał się waldka,czy przeprosi irka,przy najbliższej okazji? Waldek już ze łzami w oczach powiedział,że przeprosi ,ojciec powiedział,to dobrze. i wyszedłz pokoju ,a chłopak jeszcze kilkanaście minut leżał na kanapie płaczac.

Ciężka ręka ojca

$
0
0
Cztery miesiące pózniej lanie dostali waldek i krzysztof ,za to,że zostali przyłapani przez ojca na paleniu papierosow ,chłpcy przebywali na dworze ,palili sobie papierosy,który poczęstowal ich kolega,mielitylko dwa ,nagle zobaczyli ojca,ktory wracał z pracy,zgasili papierosy,rzucili o ziemie i przydeptali nogą.Ojciec to zobaczył powiedzial,coto maznaczyć? dodomu,porozmawiamy sobie.gdy weszli do domu ojciec kazał im natychmiast iść do swojego pokoju a krystynie,która była w dużym pokojui ogladała telewizje powiedział,że złapał chłopcow na paleniu papierosow.Krystyna powiedziała,skąd chłopcy mieli papierosy? władek powiedział,nie wiem,ale się zaraz dowiem,że chłopcy poczują na własnychtyłkach ,że papierosy są sdzkodliwe(on i krystyna nie palili),że przez tydzień na nich nie usiądą.

Ciężka ręka ojca

$
0
0

pawellaska napisał:

Cztery miesiące pózniej lanie dostali waldek i krzysztof ,za to,że zostali przyłapani przez ojca na paleniu papierosow ,chłpcy przebywali na dworze ,palili sobie papierosy,który poczęstowal ich kolega,mielitylko dwa ,nagle zobaczyli ojca,ktory wracał z pracy,zgasili papierosy,rzucili o ziemie i przydeptali nogą.Ojciec to zobaczył powiedzial,coto maznaczyć? dodomu,porozmawiamy sobie.gdy weszli do domu ojciec kazał im natychmiast iść do swojego pokoju a krystynie,która była w dużym pokojui ogladała telewizje powiedział,że złapał chłopcow na paleniu papierosow.Krystyna powiedziała,skąd chłopcy mieli papierosy? władek powiedział,nie wiem,ale się zaraz dowiem,że chłopcy poczują na własnychtyłkach ,że papierosy są sdzkodliwe(on i krystyna nie palili),że przez tydzień na nich nie usiądą.
Poszedł do pokoju chłopców zamknął drzwi za sobą ,chłopcy siedzieli na kanapie,ojciecpowiedział do krzysztofa,żeby usiadł na krześle ,najpierw weżmie się za jego brata,potem za niego ,kazał połozyć się waldkowi na kanapie ,wyciagnal ze spodni czarny gruby pas z mosiężną klamra złożył go na pół i zacząl bić waldka ,pytał się go skąd wziął papierosy,chlłopak powiedział ,że od kolegi,który 2miesiące temu skończył 18lat,który pali od poł roku,chciał spróbować jak smakują papierosy ,powiedział,że są niedobre ,ojciec doszedł do20pasa ,potem kazał usiaść waldkowi na krześle a krzyśkowi połozyć się na kanapie ,zaczął bić krzyśka chłopak ze łzami w oczach powiedział,że on też chciał spróbować jak smakują papierosy ,nie myślał o konsekwencjach jakie go i jego brata czekają ,ojciec powiedział,że teraz czuje smak pasa na swoim tyłku,zresztą on i jego bratjuż chyba są przyzwyczajeni do lania a właściwie ich pupy ,doszedł do20pasa i skończył lanie,powiedział,że chłopcy powinni dostać na gołe tyłki ,ale nie tym razem (chłopcy dostali na spodnie),powiedział też ,że następnym razem jak będą strasznie rozrabiali lub złapie ich na piciu alkoholu lub paleniu papierosów to dostaną na gołepupy nie będzie z nimi się patyczkował ,otworzył drzwi pokoju i wyszedł wsuwajac pas w szlufki ,waldek jeszcze na kanapie,obok niego połozył sie krzysztof chłópcy jeszcze 15minut leżeli na kanapie płacząc. Kolejne lanie dostał waldektrzy tygodnie pózniej za zbicie szyby w piwnicy grając na dworze w piłkę ,władek i krystyna byli w dużym pokoju,krzysztof był na wycieczce szkolnej ,nagle usłyszeli brzdęk tłuczonego szkła ,wladek poszedł zobaczyć na dwór coto było,zobaczył,że szyba w oknie piwnicy została stłuczona ,zobaczył,ze to zrobił waldek ,kazał mu natychmiast przyjsć do dou,waldek pożegnał się z kolegami i poszedł do domu gdy wszedł do domu ojciec powiedział,żeby szykował sie do kary jaka go czeka ,chyba,że chce dostać lanie za to co zrobił w dużym pokoju ,chłopak posłusznie poszedł do swojego pokoju,ojciec poszedł za nim ,wszedł zamknął drzwi za soba ,potemotworzyłszafe ,wyciagnal z niej gruby brązowy pas,kazał waldkowi połózyć się na kanapie ,powiedział do niego-dawno nie dostałeś,co? dzisiaj dostaniesz za zbicie szyby w piwnicy ,powiedział,że on będzie musiał wstawić nową szybę,chłopak ze łzami w oczach prosił ojca,żeby go nie bił,żeby go inaczej ukarał ,ojciec powiedział -natychmiast kładż sie na kanape i nie pogarszaj swojej sytuacji,bo weznę grubszego pasa,będzie bardziej bolało,chłopak skapitulował ,połozył sie na kanapie ,ojciec złozył pas na pół i zaczał go bić,po5pasach ojciec kazał ściagnać waldkowi spodnie ,waldek ściagnal spodnie,ojciec powiedział jeszcze majtki,ale tato mówił waldek ,nie gadaj tylko ściagaj majtki ,bo wezneinny pas ,waldek powiedział,że ściągnie,żeby ojciec zbił go tym pasem,który ma w ręku ,gdy waldek ściagnal majtki,ojciec zaczał go bić od nowa chłopak dostał dodatkowych 17pasów w sumie dostał az22pasy ,polaniu mógł włozxyć spodnie i majtki na pupę ,ojciec połózyłpas nakanapie obok waldkai wyszedł a chłopak jeszcze leżał kilkanaście minut nakanapie trzymajac się za pupę.

Lanie od trenera

$
0
0
Hubert mieszkałz rodzicami i starszą o4lata siostrą joannąi młodszym o pięć i pół roku bratem marcinem w rzeszowie.Jego ojciec był fryzjerem damsko-męskim mama była pracownicą biura podróży organizowała ludziom wycieczki,załatwiała bilety ,rezerwowała noclegi. Hubert od półtora roku trenował piłkę ręczną ,czyli jak skończył 15lat.Jego trenerem był pan andrzej ,który wcześniej grał w rękę ,od 4lat był trenerem.Pan andrzejwprowadził do systemu kar,kary cielesne,za spóżnienie nieusprawiedliwione,za nieusprawiedliwione nie przyjście na trening i zainne przewinnienia cdn.

Lanie od trenera

$
0
0

pawellaska napisał:

Hubert mieszkałz rodzicami i starszą o4lata siostrą joannąi młodszym o pięć i pół roku bratem marcinem w rzeszowie.Jego ojciec był fryzjerem damsko-męskim mama była pracownicą biura podróży organizowała ludziom wycieczki,załatwiała bilety ,rezerwowała noclegi. Hubert od półtora roku trenował piłkę ręczną ,czyli jak skończył 15lat.Jego trenerem był pan andrzej ,który wcześniej grał w rękę ,od 4lat był trenerem.Pan andrzejwprowadził do systemu kar,kary cielesne,za spóżnienie nieusprawiedliwione,za nieusprawiedliwione nie przyjście na trening i zainne przewinnienia cdn.
Pierwszelanie hubert dostał gdy chodził na trening od 10miesięcy za to,że wpuściłbramkę,przez co jego drużyna przegrała jedną bramką z drużyną przeciwną.Po meczu pan andrzej kazał przyjść hubertowi do swojego gabinetu,gdy się przebierze.Hubert się przebrał w dres i przyszedł do gabinetu trenera ,gdy wszedł do gabinetu pana andrzeja,ten kazał muzamknąć drzwi za sobą ,potem powiedział do niego,że przez niego przegrali,że żlezrobił,że wpuścił bramkę druzyny przeciwnej ,że musi go niestety ukarać .Kazał mupołożyć sie na  krzesle ,które stało naprzeciwko biurka trenera,hubert się położył ,a pan andrzej wyciągnał ze spodni czarny szeroki pas złożył pas na pół i zaczął go bić .Chłopak dostał na spodnie 14pasów,po laniu hubert mógł wstać ,pan andrzej powiedział do niego,że jak następnym razemwpuści bramkę idrużyna przez niego przegra,to chłopak dostanie więcej pasów,potem pozwolił chłopakowi wyjść z gabinetu ,hubert otworzył drzwi i wyszedł a pan andrzej wsunal pas w szlufki.Kolejne lanie dostał kolega huberta z drużyny adrian,który miał prawie16lat grał w piłkę ręczną już od 3lat,ciąglę pod okiem pana andrzeja.Było to2iesiące póżniej chłopak dostał,za to,że nie przyszedł na trening .Treningi były2razy w tygodniu we wtorki i piątki po półtorej godziny ,były po południu.Gdy na następnym treningu w piątek pojawił sie adrian ,pan andrzej powiedział do niego,żeby przyszedł do jego gabinetu,a ręszta drużyny mogła trenować sama.Pan andrzej poszedłdo gabinetu,adrian poszedł za nim,pan andrzej zamknal drzwiza chłopakiem ,pan andrzej usiadł na fotelu za swoim biurkiem,adrian się spytał,czy może usiąsć ,trenerpowiedział,że nie ,pan andrzej spytał się chłopaka,czemu nie przyszedł we wtorek na trening ,chłopak powiedział,żetak wyszło,że zapomniał ,trener powiedział,że zaraz muprzypomni ,że będzie pamiętał,że trzeba informować o nieobecnościach na treningu ,spytał się go ,czy chce dostać przy wszystkich,czy tu w gabinecie,mogą wejsć na sale i tam dostanie lanie ,czy woli być tu ukarany ,chłopak powiedział,że woli być tu ukarany.Trener powiedział,skoro chcesz byćukarany tutaj to będziesz .cdn.

Lanie od trenera

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Hubert mieszkałz rodzicami i starszą o4lata siostrą joannąi młodszym o pięć i pół roku bratem marcinem w rzeszowie.Jego ojciec był fryzjerem damsko-męskim mama była pracownicą biura podróży organizowała ludziom wycieczki,załatwiała bilety ,rezerwowała noclegi. Hubert od półtora roku trenował piłkę ręczną ,czyli jak skończył 15lat.Jego trenerem był pan andrzej ,który wcześniej grał w rękę ,od 4lat był trenerem.Pan andrzejwprowadził do systemu kar,kary cielesne,za spóżnienie nieusprawiedliwione,za nieusprawiedliwione nie przyjście na trening i zainne przewinnienia cdn.
Pierwszelanie hubert dostał gdy chodził na trening od 10miesięcy za to,że wpuściłbramkę,przez co jego drużyna przegrała jedną bramką z drużyną przeciwną.Po meczu pan andrzej kazał przyjść hubertowi do swojego gabinetu,gdy się przebierze.Hubert się przebrał w dres i przyszedł do gabinetu trenera ,gdy wszedł do gabinetu pana andrzeja,ten kazał muzamknąć drzwi za sobą ,potem powiedział do niego,że przez niego przegrali,że żlezrobił,że wpuścił bramkę druzyny przeciwnej ,że musi go niestety ukarać .Kazał mupołożyć sie na  krzesle ,które stało naprzeciwko biurka trenera,hubert się położył ,a pan andrzej wyciągnał ze spodni czarny szeroki pas złożył pas na pół i zaczął go bić .Chłopak dostał na spodnie 14pasów,po laniu hubert mógł wstać ,pan andrzej powiedział do niego,że jak następnym razemwpuści bramkę idrużyna przez niego przegra,to chłopak dostanie więcej pasów,potem pozwolił chłopakowi wyjść z gabinetu ,hubert otworzył drzwi i wyszedł a pan andrzej wsunal pas w szlufki.Kolejne lanie dostał kolega huberta z drużyny adrian,który miał prawie16lat grał w piłkę ręczną już od 3lat,ciąglę pod okiem pana andrzeja.Było to2iesiące póżniej chłopak dostał,za to,że nie przyszedł na trening .Treningi były2razy w tygodniu we wtorki i piątki po półtorej godziny ,były po południu.Gdy na następnym treningu w piątek pojawił sie adrian ,pan andrzej powiedział do niego,żeby przyszedł do jego gabinetu,a ręszta drużyny mogła trenować sama.Pan andrzej poszedłdo gabinetu,adrian poszedł za nim,pan andrzej zamknal drzwiza chłopakiem ,pan andrzej usiadł na fotelu za swoim biurkiem,adrian się spytał,czy może usiąsć ,trenerpowiedział,że nie ,pan andrzej spytał się chłopaka,czemu nie przyszedł we wtorek na trening ,chłopak powiedział,żetak wyszło,że zapomniał ,trener powiedział,że zaraz muprzypomni ,że będzie pamiętał,że trzeba informować o nieobecnościach na treningu ,spytał się go ,czy chce dostać przy wszystkich,czy tu w gabinecie,mogą wejsć na sale i tam dostanie lanie ,czy woli być tu ukarany ,chłopak powiedział,że woli być tu ukarany.Trener powiedział,skoro chcesz byćukarany tutaj to będziesz .cdn.
Pan andrzej  kazał adrianowi położyć się na sofie,która stała koło drzwi ,adrian się połozył a pan andrzej wyciągnal ze spodni brązowy gruby pas ,złozył go na pół i zaczał bić adriana ,chłopak dostał 17pasów(więcej od huberta),po laniu adrian mógł wstać z sofy,pan andrzej powiedział,że następnym razem będzie lanie na gołe siedzenie ,pozwolił wyjść adrianowi,kazał mu wrócić dotreningu,a sam wsunął pas w szlufki ,poszedł razem z chłopakiem na trening,żeby pilnować chłopców.Kolejne lanie dostał kolejny kolega huberta i adriana ,tydzień póżniej znowu w piątek ,był to piotr,który miał lat16,trenował od 3lat .Tego dnia piotr bardzo pyskował do pana andrzeja ,nie chciał trenować ,pan andrzej strasznie się zdenerwował ,kazał piotrowi ,poczekać do końca treningu,pozostałym chłopcom pozwolił iść dodomu 10minut wcześniej.Gdy chłopcy poszli do domu Pan Andrzej został sam na sam z piotrem ,powiedział do niego,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,spytał się go,czy wie jaka kara grozi za nieposłuszeństwo ,piotr powiedział,że wie ,pan andrzej postawił na środku sali kozła ,przez który się skakało ,kazał piotrowi sięna nim połozyć ,zdecydował,że chłopak dostanie nie skórzanym pasem ,a kijem (pan andrzej miał na sobie dresy,a piotr krótkie spodenki) ,pan andrzej wziął do ręki kija,który leżał koło drzwi sali,zaczął nim bić piotra ,chłopak dostał na spodenki 13batów ,po laniu piotr mógł wstać ,pan andrzej odłozył kij na miejsce ,następnie pozwolił piotrowi wyjsć z sali,przebrać się i chłopak mógł pójść do domu.Kolejne lanie byłopo trzech tygodniach we wtorek dostali je znowu huberti adam ,który miał skończone13lat a trenował piłkę ręczną dopiero od pół roku.Chłopcy dostali za to,że nie słuchali trenera ,namawiali innych,żeby nie słuchali pana andrzejai żeby nie trenowali,ale koledzy nie posłuchali ich igrzecznie wykonywali polecenia trenera.Pan andrzej gdy zobaczył,że hubert i adam nie słuchaja goi probowali namówić innych do nieposłuszeństwa ,kazał obu chłopcom przyjść natychmiast dojego gabinetu ,gdy chłopcy weszli do gabinetu trenera,ten kazał im zamknąć drzwi,nasępnie  powiedziałzę muszą być dzisiaj surowo za to co dzisiaj zrobili ,powiedział,że kara będzie bolesna  kazał im obu oprzeć sięo biurko ,następnie wyciągnąl pas ze spodni ,które wisiały na wieszaku w szafie(pan andrzej miał na sobie spodnie sztruksy bez paska) był to czarny szeroki pas ze skóry ,złozył go na pół i zaczał bić chłopców najpierw bił huberta ,pan andrzej bił mocno ale tak ,żeby nie byłośladów ,chłópakdostał 15pasów ,potem pan andrzej wział się za adama ,jego też bił mocno ,chłópak też dostał15pasów obydwaj chłopcy dostali na spodnie,byli w dresach,po laniu moglisię wyprostować ,pan andrzej połozył pas na biurku powiedział-żeby mi to było ostatni raz ,bo następnym razem naprawdę już będzie na gołe siedzenie ,będzie lał i patrzył jak równo puchnie ,nie będzie patrzył ,że któryś z chłopców nie chce lania,czy płacze ,potem pozwolił chłopcom wyjsć z jego gabinetu ,chłopcy wrócili na salę,po3minutach przyszedł też pan andrzej.Kolejne lanie dostał ponownie adrian podwóch tygodniach we wtorek za to,że był nieznośnychciał uciec z treningu ,bardzo zdenerwował pana andrzeja.Trener zawołał go do swojego gabinetu,gdy adrian przyszedł pan andrzej kazał mu zamknać drzwiza sobą ,następnie powiedział ,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,że musi niestety być ukarany kazał muściągnąć spodnie i połózyć się na sofie,adrian bardzo się zdziwił ,że ma ściągnać spodnie,poprzednim razem dostał na ubranie ,pan andrzej powiedział,ze poprzednio jak chłopak dostał lanieto powiedział mu,że następnym razemdostanie na gołe siedzenie,to będzie właśnie teraz,adrian prosił,żeby nie na goły,pan andrzej powiedział,że niestety musi ściągnać spodnie i się połózyć ,adrian ściągnal jednak spodnie i majtki i polózył się na sofie ,następnie trener wyciągnal ze spodni czarny gruby pas(miał na sobie ten właśnie pas i spodnie dzinsy),złozył pasna pół i zaczał bić adriana ,chłópak już od5pasa zaczynał mieć czerwone ślady na obu pośladkach ,ale ani razu nie krzyknał ani nie uronił lży ,bo powiedział sobie,że wytrzyma lanie bez krzyku i bez ani jednej łzy.Chłopak dostał aż25pasów po laniu adrian mógł włozyć spodnie i majtki na pupę ,pan andrzej wsunał pas w szlufki spodni,a adrian wyszedł z jego gabinetu. cdn.

Lanie od trenera

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Hubert mieszkałz rodzicami i starszą o4lata siostrą joannąi młodszym o pięć i pół roku bratem marcinem w rzeszowie.Jego ojciec był fryzjerem damsko-męskim mama była pracownicą biura podróży organizowała ludziom wycieczki,załatwiała bilety ,rezerwowała noclegi. Hubert od półtora roku trenował piłkę ręczną ,czyli jak skończył 15lat.Jego trenerem był pan andrzej ,który wcześniej grał w rękę ,od 4lat był trenerem.Pan andrzejwprowadził do systemu kar,kary cielesne,za spóżnienie nieusprawiedliwione,za nieusprawiedliwione nie przyjście na trening i zainne przewinnienia cdn.
Pierwszelanie hubert dostał gdy chodził na trening od 10miesięcy za to,że wpuściłbramkę,przez co jego drużyna przegrała jedną bramką z drużyną przeciwną.Po meczu pan andrzej kazał przyjść hubertowi do swojego gabinetu,gdy się przebierze.Hubert się przebrał w dres i przyszedł do gabinetu trenera ,gdy wszedł do gabinetu pana andrzeja,ten kazał muzamknąć drzwi za sobą ,potem powiedział do niego,że przez niego przegrali,że żlezrobił,że wpuścił bramkę druzyny przeciwnej ,że musi go niestety ukarać .Kazał mupołożyć sie na  krzesle ,które stało naprzeciwko biurka trenera,hubert się położył ,a pan andrzej wyciągnał ze spodni czarny szeroki pas złożył pas na pół i zaczął go bić .Chłopak dostał na spodnie 14pasów,po laniu hubert mógł wstać ,pan andrzej powiedział do niego,że jak następnym razemwpuści bramkę idrużyna przez niego przegra,to chłopak dostanie więcej pasów,potem pozwolił chłopakowi wyjść z gabinetu ,hubert otworzył drzwi i wyszedł a pan andrzej wsunal pas w szlufki.Kolejne lanie dostał kolega huberta z drużyny adrian,który miał prawie16lat grał w piłkę ręczną już od 3lat,ciąglę pod okiem pana andrzeja.Było to2iesiące póżniej chłopak dostał,za to,że nie przyszedł na trening .Treningi były2razy w tygodniu we wtorki i piątki po półtorej godziny ,były po południu.Gdy na następnym treningu w piątek pojawił sie adrian ,pan andrzej powiedział do niego,żeby przyszedł do jego gabinetu,a ręszta drużyny mogła trenować sama.Pan andrzej poszedłdo gabinetu,adrian poszedł za nim,pan andrzej zamknal drzwiza chłopakiem ,pan andrzej usiadł na fotelu za swoim biurkiem,adrian się spytał,czy może usiąsć ,trenerpowiedział,że nie ,pan andrzej spytał się chłopaka,czemu nie przyszedł we wtorek na trening ,chłopak powiedział,żetak wyszło,że zapomniał ,trener powiedział,że zaraz muprzypomni ,że będzie pamiętał,że trzeba informować o nieobecnościach na treningu ,spytał się go ,czy chce dostać przy wszystkich,czy tu w gabinecie,mogą wejsć na sale i tam dostanie lanie ,czy woli być tu ukarany ,chłopak powiedział,że woli być tu ukarany.Trener powiedział,skoro chcesz byćukarany tutaj to będziesz .cdn.
Pan andrzej  kazał adrianowi położyć się na sofie,która stała koło drzwi ,adrian się połozył a pan andrzej wyciągnal ze spodni brązowy gruby pas ,złozył go na pół i zaczał bić adriana ,chłopak dostał 17pasów(więcej od huberta),po laniu adrian mógł wstać z sofy,pan andrzej powiedział,że następnym razem będzie lanie na gołe siedzenie ,pozwolił wyjść adrianowi,kazał mu wrócić dotreningu,a sam wsunął pas w szlufki ,poszedł razem z chłopakiem na trening,żeby pilnować chłopców.Kolejne lanie dostał kolejny kolega huberta i adriana ,tydzień póżniej znowu w piątek ,był to piotr,który miał lat16,trenował od 3lat .Tego dnia piotr bardzo pyskował do pana andrzeja ,nie chciał trenować ,pan andrzej strasznie się zdenerwował ,kazał piotrowi ,poczekać do końca treningu,pozostałym chłopcom pozwolił iść dodomu 10minut wcześniej.Gdy chłopcy poszli do domu Pan Andrzej został sam na sam z piotrem ,powiedział do niego,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,spytał się go,czy wie jaka kara grozi za nieposłuszeństwo ,piotr powiedział,że wie ,pan andrzej postawił na środku sali kozła ,przez który się skakało ,kazał piotrowi sięna nim połozyć ,zdecydował,że chłopak dostanie nie skórzanym pasem ,a kijem (pan andrzej miał na sobie dresy,a piotr krótkie spodenki) ,pan andrzej wziął do ręki kija,który leżał koło drzwi sali,zaczął nim bić piotra ,chłopak dostał na spodenki 13batów ,po laniu piotr mógł wstać ,pan andrzej odłozył kij na miejsce ,następnie pozwolił piotrowi wyjsć z sali,przebrać się i chłopak mógł pójść do domu.Kolejne lanie byłopo trzech tygodniach we wtorek dostali je znowu huberti adam ,który miał skończone13lat a trenował piłkę ręczną dopiero od pół roku.Chłopcy dostali za to,że nie słuchali trenera ,namawiali innych,żeby nie słuchali pana andrzejai żeby nie trenowali,ale koledzy nie posłuchali ich igrzecznie wykonywali polecenia trenera.Pan andrzej gdy zobaczył,że hubert i adam nie słuchaja goi probowali namówić innych do nieposłuszeństwa ,kazał obu chłopcom przyjść natychmiast dojego gabinetu ,gdy chłopcy weszli do gabinetu trenera,ten kazał im zamknąć drzwi,nasępnie  powiedziałzę muszą być dzisiaj surowo za to co dzisiaj zrobili ,powiedział,że kara będzie bolesna  kazał im obu oprzeć sięo biurko ,następnie wyciągnąl pas ze spodni ,które wisiały na wieszaku w szafie(pan andrzej miał na sobie spodnie sztruksy bez paska) był to czarny szeroki pas ze skóry ,złozył go na pół i zaczał bić chłopców najpierw bił huberta ,pan andrzej bił mocno ale tak ,żeby nie byłośladów ,chłópakdostał 15pasów ,potem pan andrzej wział się za adama ,jego też bił mocno ,chłópak też dostał15pasów obydwaj chłopcy dostali na spodnie,byli w dresach,po laniu moglisię wyprostować ,pan andrzej połozył pas na biurku powiedział-żeby mi to było ostatni raz ,bo następnym razem naprawdę już będzie na gołe siedzenie ,będzie lał i patrzył jak równo puchnie ,nie będzie patrzył ,że któryś z chłopców nie chce lania,czy płacze ,potem pozwolił chłopcom wyjsć z jego gabinetu ,chłopcy wrócili na salę,po3minutach przyszedł też pan andrzej.Kolejne lanie dostał ponownie adrian podwóch tygodniach we wtorek za to,że był nieznośnychciał uciec z treningu ,bardzo zdenerwował pana andrzeja.Trener zawołał go do swojego gabinetu,gdy adrian przyszedł pan andrzej kazał mu zamknać drzwiza sobą ,następnie powiedział ,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,że musi niestety być ukarany kazał muściągnąć spodnie i połózyć się na sofie,adrian bardzo się zdziwił ,że ma ściągnać spodnie,poprzednim razem dostał na ubranie ,pan andrzej powiedział,ze poprzednio jak chłopak dostał lanieto powiedział mu,że następnym razemdostanie na gołe siedzenie,to będzie właśnie teraz,adrian prosił,żeby nie na goły,pan andrzej powiedział,że niestety musi ściągnać spodnie i się połózyć ,adrian ściągnal jednak spodnie i majtki i polózył się na sofie ,następnie trener wyciągnal ze spodni czarny gruby pas(miał na sobie ten właśnie pas i spodnie dzinsy),złozył pasna pół i zaczał bić adriana ,chłópak już od5pasa zaczynał mieć czerwone ślady na obu pośladkach ,ale ani razu nie krzyknał ani nie uronił lży ,bo powiedział sobie,że wytrzyma lanie bez krzyku i bez ani jednej łzy.Chłopak dostał aż25pasów po laniu adrian mógł włozyć spodnie i majtki na pupę ,pan andrzej wsunał pas w szlufki spodni,a adrian wyszedł z jego gabinetu. cdn.
Kolejna kara cielesna była pomiesiącu na obozie treningowym w darłowie.Obóz był tygodniowy ,w trzecim dniu obozu we środę pod wieczór kolega huberta filip ,który miał lat15 ,trenował piłkę ręczną od roku strasznie naraził się panu andrzejowi ,nie chciał przyjść na trenngi pyskował do niego.Pan andrzej się na niego zdenerwowal ,kazał mu przyjsć do jego pokoju filip mieszkał z jeszcze innym kolegą na2piętrze hotelu a pan andrzej na piętrze3 .(w hotelu były windy) .Gdy filip przyszedł do pokoju pana andrzeja,ten zamknal drzwi ,potem powiedział,że musi go ukarać za dzisiejsze zachowanie ,kazał mu położyć się na łózku ,filip nie chciał ,próbował uciec z pokoju,ale pan andrzej go zatrzymałw drzwiach,powiedział-natychmiast kładżsię na łózko ,ale najpierw ściągaj spodnie(chłopak miał na sobie spodnie sztruksy,bez paska) ,filipściągnał spodnie i się położył ,a trener wyciągnal ze spodni czarny gruby pas z metalową klamrą,złozył go na pół izaczał bić filipa ,po 5pasie pan andrzej kazał filipowi ściagnać majtki,filip z grymasem na twarzy spełnioł polecenie trenera,pan andrzejzaczał bić go od nowa ,w sumie chłopak dostał 22pasy,po laniu filip włozył spodnie i majtki na pupę,pan andrzej pozwolił mu wyjsć z pokoju,ale najpierw musiał podziękować za karę,filip podziękował za karę i wyszedł z pokoju trenera,a pan andrzej wsunal pas w szlufki cdn.

Lanie od trenera

$
0
0

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

pawellaska napisał:

Pierwszelanie hubert dostał gdy chodził na trening od 10miesięcy za to,że wpuściłbramkę,przez co jego drużyna przegrała jedną bramką z drużyną przeciwną.Po meczu pan andrzej kazał przyjść hubertowi do swojego gabinetu,gdy się przebierze.Hubert się przebrał w dres i przyszedł do gabinetu trenera ,gdy wszedł do gabinetu pana andrzeja,ten kazał muzamknąć drzwi za sobą ,potem powiedział do niego,że przez niego przegrali,że żlezrobił,że wpuścił bramkę druzyny przeciwnej ,że musi go niestety ukarać .Kazał mupołożyć sie na  krzesle ,które stało naprzeciwko biurka trenera,hubert się położył ,a pan andrzej wyciągnał ze spodni czarny szeroki pas złożył pas na pół i zaczął go bić .Chłopak dostał na spodnie 14pasów,po laniu hubert mógł wstać ,pan andrzej powiedział do niego,że jak następnym razemwpuści bramkę idrużyna przez niego przegra,to chłopak dostanie więcej pasów,potem pozwolił chłopakowi wyjść z gabinetu ,hubert otworzył drzwi i wyszedł a pan andrzej wsunal pas w szlufki.Kolejne lanie dostał kolega huberta z drużyny adrian,który miał prawie16lat grał w piłkę ręczną już od 3lat,ciąglę pod okiem pana andrzeja.Było to2iesiące póżniej chłopak dostał,za to,że nie przyszedł na trening .Treningi były2razy w tygodniu we wtorki i piątki po półtorej godziny ,były po południu.Gdy na następnym treningu w piątek pojawił sie adrian ,pan andrzej powiedział do niego,żeby przyszedł do jego gabinetu,a ręszta drużyny mogła trenować sama.Pan andrzej poszedłdo gabinetu,adrian poszedł za nim,pan andrzej zamknal drzwiza chłopakiem ,pan andrzej usiadł na fotelu za swoim biurkiem,adrian się spytał,czy może usiąsć ,trenerpowiedział,że nie ,pan andrzej spytał się chłopaka,czemu nie przyszedł we wtorek na trening ,chłopak powiedział,żetak wyszło,że zapomniał ,trener powiedział,że zaraz muprzypomni ,że będzie pamiętał,że trzeba informować o nieobecnościach na treningu ,spytał się go ,czy chce dostać przy wszystkich,czy tu w gabinecie,mogą wejsć na sale i tam dostanie lanie ,czy woli być tu ukarany ,chłopak powiedział,że woli być tu ukarany.Trener powiedział,skoro chcesz byćukarany tutaj to będziesz .cdn.
Pan andrzej  kazał adrianowi położyć się na sofie,która stała koło drzwi ,adrian się połozył a pan andrzej wyciągnal ze spodni brązowy gruby pas ,złozył go na pół i zaczał bić adriana ,chłopak dostał 17pasów(więcej od huberta),po laniu adrian mógł wstać z sofy,pan andrzej powiedział,że następnym razem będzie lanie na gołe siedzenie ,pozwolił wyjść adrianowi,kazał mu wrócić dotreningu,a sam wsunął pas w szlufki ,poszedł razem z chłopakiem na trening,żeby pilnować chłopców.Kolejne lanie dostał kolejny kolega huberta i adriana ,tydzień póżniej znowu w piątek ,był to piotr,który miał lat16,trenował od 3lat .Tego dnia piotr bardzo pyskował do pana andrzeja ,nie chciał trenować ,pan andrzej strasznie się zdenerwował ,kazał piotrowi ,poczekać do końca treningu,pozostałym chłopcom pozwolił iść dodomu 10minut wcześniej.Gdy chłopcy poszli do domu Pan Andrzej został sam na sam z piotrem ,powiedział do niego,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,spytał się go,czy wie jaka kara grozi za nieposłuszeństwo ,piotr powiedział,że wie ,pan andrzej postawił na środku sali kozła ,przez który się skakało ,kazał piotrowi sięna nim połozyć ,zdecydował,że chłopak dostanie nie skórzanym pasem ,a kijem (pan andrzej miał na sobie dresy,a piotr krótkie spodenki) ,pan andrzej wziął do ręki kija,który leżał koło drzwi sali,zaczął nim bić piotra ,chłopak dostał na spodenki 13batów ,po laniu piotr mógł wstać ,pan andrzej odłozył kij na miejsce ,następnie pozwolił piotrowi wyjsć z sali,przebrać się i chłopak mógł pójść do domu.Kolejne lanie byłopo trzech tygodniach we wtorek dostali je znowu huberti adam ,który miał skończone13lat a trenował piłkę ręczną dopiero od pół roku.Chłopcy dostali za to,że nie słuchali trenera ,namawiali innych,żeby nie słuchali pana andrzejai żeby nie trenowali,ale koledzy nie posłuchali ich igrzecznie wykonywali polecenia trenera.Pan andrzej gdy zobaczył,że hubert i adam nie słuchaja goi probowali namówić innych do nieposłuszeństwa ,kazał obu chłopcom przyjść natychmiast dojego gabinetu ,gdy chłopcy weszli do gabinetu trenera,ten kazał im zamknąć drzwi,nasępnie  powiedziałzę muszą być dzisiaj surowo za to co dzisiaj zrobili ,powiedział,że kara będzie bolesna  kazał im obu oprzeć sięo biurko ,następnie wyciągnąl pas ze spodni ,które wisiały na wieszaku w szafie(pan andrzej miał na sobie spodnie sztruksy bez paska) był to czarny szeroki pas ze skóry ,złozył go na pół i zaczał bić chłopców najpierw bił huberta ,pan andrzej bił mocno ale tak ,żeby nie byłośladów ,chłópakdostał 15pasów ,potem pan andrzej wział się za adama ,jego też bił mocno ,chłópak też dostał15pasów obydwaj chłopcy dostali na spodnie,byli w dresach,po laniu moglisię wyprostować ,pan andrzej połozył pas na biurku powiedział-żeby mi to było ostatni raz ,bo następnym razem naprawdę już będzie na gołe siedzenie ,będzie lał i patrzył jak równo puchnie ,nie będzie patrzył ,że któryś z chłopców nie chce lania,czy płacze ,potem pozwolił chłopcom wyjsć z jego gabinetu ,chłopcy wrócili na salę,po3minutach przyszedł też pan andrzej.Kolejne lanie dostał ponownie adrian podwóch tygodniach we wtorek za to,że był nieznośnychciał uciec z treningu ,bardzo zdenerwował pana andrzeja.Trener zawołał go do swojego gabinetu,gdy adrian przyszedł pan andrzej kazał mu zamknać drzwiza sobą ,następnie powiedział ,że dzisiaj bardzo go zdenerwował ,że musi niestety być ukarany kazał muściągnąć spodnie i połózyć się na sofie,adrian bardzo się zdziwił ,że ma ściągnać spodnie,poprzednim razem dostał na ubranie ,pan andrzej powiedział,ze poprzednio jak chłopak dostał lanieto powiedział mu,że następnym razemdostanie na gołe siedzenie,to będzie właśnie teraz,adrian prosił,żeby nie na goły,pan andrzej powiedział,że niestety musi ściągnać spodnie i się połózyć ,adrian ściągnal jednak spodnie i majtki i polózył się na sofie ,następnie trener wyciągnal ze spodni czarny gruby pas(miał na sobie ten właśnie pas i spodnie dzinsy),złozył pasna pół i zaczał bić adriana ,chłópak już od5pasa zaczynał mieć czerwone ślady na obu pośladkach ,ale ani razu nie krzyknał ani nie uronił lży ,bo powiedział sobie,że wytrzyma lanie bez krzyku i bez ani jednej łzy.Chłopak dostał aż25pasów po laniu adrian mógł włozyć spodnie i majtki na pupę ,pan andrzej wsunał pas w szlufki spodni,a adrian wyszedł z jego gabinetu. cdn.
Kolejna kara cielesna była pomiesiącu na obozie treningowym w darłowie.Obóz był tygodniowy ,w trzecim dniu obozu we środę pod wieczór kolega huberta filip ,który miał lat15 ,trenował piłkę ręczną od roku strasznie naraził się panu andrzejowi ,nie chciał przyjść na trenngi pyskował do niego.Pan andrzej się na niego zdenerwowal ,kazał mu przyjsć do jego pokoju filip mieszkał z jeszcze innym kolegą na2piętrze hotelu a pan andrzej na piętrze3 .(w hotelu były windy) .Gdy filip przyszedł do pokoju pana andrzeja,ten zamknal drzwi ,potem powiedział,że musi go ukarać za dzisiejsze zachowanie ,kazał mu położyć się na łózku ,filip nie chciał ,próbował uciec z pokoju,ale pan andrzej go zatrzymałw drzwiach,powiedział-natychmiast kładżsię na łózko ,ale najpierw ściągaj spodnie(chłopak miał na sobie spodnie sztruksy,bez paska) ,filipściągnał spodnie i się położył ,a trener wyciągnal ze spodni czarny gruby pas z metalową klamrą,złozył go na pół izaczał bić filipa ,po 5pasie pan andrzej kazał filipowi ściagnać majtki,filip z grymasem na twarzy spełnioł polecenie trenera,pan andrzejzaczał bić go od nowa ,w sumie chłopak dostał 22pasy,po laniu filip włozył spodnie i majtki na pupę,pan andrzej pozwolił mu wyjsć z pokoju,ale najpierw musiał podziękować za karę,filip podziękował za karę i wyszedł z pokoju trenera,a pan andrzej wsunal pas w szlufki cdn.
Kolejne lanie było po trzech tygodniach dostali ponownie filip,kuba,który miał lat16trenował od 4lat i kamil,który miał lat15 trenował piłkę ręczną od półtora roku.Chłopcy dostali lanie w piątek za to,że nie chcieli słuchać pana trenera ,a kamil dodatkowo powiedział do pana trenera,ze jest głupi .Pan andrzej kazał chłopcom zaraz po treningu przyjść do jego gabinetu ,gdy trening się skończył chłopcy poszlinajpierw się przebrać ,potem poszli do gabinetu pana trenera,a pozostała grupa chłopców poszła do domu.Gdy weszli do gabinetu pana trenera ,pan andrzej wstał z krzesła,na którym siedział,podszedł do drzwi i je zamknąl ,następnie zaczał krzyczeć na chłopców ,powiedział,że muszą zostać ukarani ,zostaną ukarani każdy z osobna ,najpierw pan andrzej kazał połózyć się filipowi na sofie,chłópak musiał ściągnąć też spodnie,ale mógł zostać w majtkach(wszyscy trzej chłopcy mieli na sobie długie spodnie dżinsy),następnie pan andrzej wyciągnal z szafy gruby czarny pas (miał na sobie dresy),złożył pas na pół i zaczał bić filipa,chlopak dostał tylko12pasów ,potem wstałi włozył spodnie,pan andrzej kazał się połózyć kubie,chłopak też musiał ściągnąć spodnie(również mógł zostać w majtkach )ponownie złozył pas na pół(był to ten sam pas) i zaczał bić kube ,chłopak dostał więcej pasówbo14 ,po laniu chłopak mógł włożyć spodnie,pan andrzej pozwolił wyjść filipowi i kubie,powiedział,że mogą iść do domu,że z kamilem rozliczy się bez świadków,chłopcy poszli do domu.Trener powiedział do kamila,że dzisiaj sobie bardzo nagrabił ,że będzie to miało bardzo bolesne konsekwencje ,kamil powiedział do niego,że się go nie boi,żeby spadał ,pan andrzej powiedział,tego już za wiele ,pomysłał,że zbije chłopaka tym samym pasem,którym bił pozostała dwójkę ,ale zobaczył,że kamil ma w spodniach skórzany pasek (pasek koloru brązowego),postanowił,że kamil dostanieswoim paskiem od spodni ,kazał mu ściągnąć pasek ze spodni i podać mu do ręki ,także chłopak musiał śćiągnać spodnie ,polozyć się na sofie ,gdy chłopak wykonał te dwa polecenia ,czyli ściągnąl ze spodni swój pasek i podał trenerowi,następnie ściągnal spodniei położył się na sofie,pan andrzej złozył pas na pół i zaczał go lać.Chłopak dostał tak,że mało się nie zsikał,dostał aż 20pasów,po laniu mógł włozyć spodnie ,apan andrzej oddał mu pas,kamil wsunął pas w szlufki,przeprosił pana andrzeja za swoje zachowanie,powiedział,że to się już nie powtórzy ,panandrzej przyjał przeprosinyi pozwolił wyjść kamilowi z gabinetu,chłopak wyszedł z gabinetu trenera i poszedł do domu,kamil miał jeszcze problem z siedzeniem jeszcze 2dni.
Viewing all 467 articles
Browse latest View live