Też jestem z Gdyni i mogę sprawić naprawdę solidne lanie
spank900@gazeta.pl
spank900@gazeta.pl
Tego dnia Włodek po śniadaniu poszedł wraz z mirkiem na podwórko. cdn.pawellaska napisał:
Następnego dniaw piątek włodek po przyjściu do domu zjadł z bratem obiadprzygotowany przezmamęw kuchni,po obiedzie brat włodka poszedł oglądać telewizję do dużego pokoju ,a włodek poszedł do swojego pokoju USIADŁ NA SOFIE i czekał na ojca.Po godzinie ojciec razem z mamą przyszedł do domu ,(mama była na zakupach a ojciec w pracy),usiedli razem do obiadu,po obiedzie mamawzięła się za mycie naczyń ,a władek ,poszedł do dużego pokoju,spytał się mirka gdzie jest włodek,mirek powiedział,że u siebie.Ojciec poszedł do pokoju chłopaka ,zamknął drzwi,włodek ciągle siedział na sofie słuchając muzyki,gdy ojciec wszedł włodek wyłaczył muzykę ,ojciec się go spytał ,czy powie w końcu na co mu były potrzebne pieniądze ,włodek milczał ,ojciec powiedział dzisiaj dostaniesz obiecaną dalszą część lania ,pokazał mu wersalkę ,że ma się na niej połozyć ,włodek zrozumiał połozył się na tej wersalce (ojciec postanowił,że włodek dostanie na spodnie),wyciągnał ze spodni czarny gruby pas ,złozył go na pół i zaczął bić syna ,ojciec tak jak obiecał wlał synowi10pasów,po laniu ojciec spytał się włodka powiesz ,czy nie?na co potrzebowałeś pieniędzy,które chciałeś wziasć z mamy portfela ,włodek dalej milczał,ojciec powiedział w takim raziejutro znowu będzie lanie,i wyszedł z pokoju wsuwając pas wszlufki .Chłopak zauwazył ,że juz jest odporny na lania od ojca,że go już tak nie boli jak na początku,następnie wstał włączył odtwarzacz ,usiadł na sofie i wróciłdo słuchania muzyki.Następnego dnia w sobotę włodek robił wszystko,żeby dostać lanie ,wiedział,że i tak dostanie albo ,że może ojciec zapomni ,że ma mu znowu wlać cdn.pawellaska napisał:
Po20pasie skończył,powiedział,że następnelanie jutro,będzie 10pasów,chyba,że się włodek przyzna,włodek nic nie powiedział,ojciec pozwolił mu się ubrać ,wyszedł wsuwając pas w szlufki ,a włodek połozył się na wersalce na brzuchu chlipiąc ,pomyślał sobie,że jutro jeszcze nie powie ojcu ,może pojutrze,zobaczyi usnął.cdn.pawellaska napisał:
Kolejne lanie dostał Włodek po dwóch tygodniach za to,że został złapany przez ojca na kradzieży pieniędzy z portfela mamy ,ojciec przyłapał chłopaka jak wyciągał pieniądzez torebkiswojej mamy(czyli żony władysława),która była wprzedpokoju ,chłopak chciał wziąśc 50złotych,ojciec spytał się go na co mu sąpotrzebne pieniądze ,Włodek nie odpowiedział,ojciec kazał mu włozyć pieniądze z powrotem do portfela ,następnie zaprowadził włodka do jego pokoju,zamknąl drzwi za sobą,poraz drugi spytał się,włodka,naco mu były potrzebne te pieniądze ,włodek dalej nie odpowiedział,ojciec powiedział -zaraz z ciebie wyciągnę prawdę ,ściagaj spodnie,włodek prosił ojca,-tato proszę nie,ojciec powiedział ,powiesz naco były ci potrzebne pieniądze,czemu chciałeś je ukraść ,włodek niepowiedział ,ojciec-natychmiast ściagaj spodnie i kładż sięna wersalkę ,ojciec już wyciagnal ze spodni gruby czarny pas z metalową klamrą ,włodeksie przestraszył ściagnal spodnie i połozył sie na kanapie(został tylko w majtkach),ojciec złozył pas na poł i zacząłgo bić przez całelanie ojciec pytał sie włodka na co mu były potrzebne pieniądze,włodek cały czas milczał .-ojciec powiedział,nie chcesz gadać,w takim razie będziesz dostawał lanie do końca tygodnia(był czwartek po południu),także w weekend,aż sie przyznasz cdn.
Fajnie się bawili wraz z kolegami ,podwóch godzinach chłopcy poszli do domu naobiad ,po obiedzie trochę odpoczęli iznowu poszli na podwórko w pewnym momencie włodkowi zachciało się siku ,ale nadal się bawiłz bratem i kolegami z podwórka ,nawet nie zauważył,że popuścił w spodnie ,pobiegł szybko do domu ,gdy był w przedpokoju złapał go ojciec,zobaczył,że włodek ma mokro w kroku ,kazał mu iść do się przebrać,włodek poszedł do swojego pokoju i zmienił majtki ,mokre majtki zaniósł do łazienki i wrzucił do kosza z brudną bielizną ,chciał iść ponownie na podwórko,ale ojciec powiedział,że już dzisiajwłodek nie pójdzie na dwór,kazał mu wrócić do swojego pokoju i zaczekać na niego,włodek się sprzeciwiał (wiedział,że i tak dostanie,że ojciec chyba zapomniał o tym,że on chciał ukraść pieniądze z portfela,że dostanie za zlanie się w majtki),ojciec powiedział-natychmiast wróć do swojego pokoju i przygotuj się do kary,włodek poszedł usiadł na wersalce i czekał na ojca,po 2minutach do pokoju chłopaka wszedł ojciec ,zamknąl drzwi ,powiedział ,że dostanie zato,że zsikał się w majtki,że chyba specjalnie to zrobił ,żeby dostać znowu lanie.Włodek powiedział-może ojciec kazał mu odwrócić sie na brzuch ,włodek powiedział nie chce mi się ojciec nie pogarszaj swojej sytuacji .cdn.pawel76 napisał:
Tego dnia Włodek po śniadaniu poszedł wraz z mirkiem na podwórko. cdn.pawellaska napisał:
Następnego dniaw piątek włodek po przyjściu do domu zjadł z bratem obiadprzygotowany przezmamęw kuchni,po obiedzie brat włodka poszedł oglądać telewizję do dużego pokoju ,a włodek poszedł do swojego pokoju USIADŁ NA SOFIE i czekał na ojca.Po godzinie ojciec razem z mamą przyszedł do domu ,(mama była na zakupach a ojciec w pracy),usiedli razem do obiadu,po obiedzie mamawzięła się za mycie naczyń ,a władek ,poszedł do dużego pokoju,spytał się mirka gdzie jest włodek,mirek powiedział,że u siebie.Ojciec poszedł do pokoju chłopaka ,zamknął drzwi,włodek ciągle siedział na sofie słuchając muzyki,gdy ojciec wszedł włodek wyłaczył muzykę ,ojciec się go spytał ,czy powie w końcu na co mu były potrzebne pieniądze ,włodek milczał ,ojciec powiedział dzisiaj dostaniesz obiecaną dalszą część lania ,pokazał mu wersalkę ,że ma się na niej połozyć ,włodek zrozumiał połozył się na tej wersalce (ojciec postanowił,że włodek dostanie na spodnie),wyciągnał ze spodni czarny gruby pas ,złozył go na pół i zaczął bić syna ,ojciec tak jak obiecał wlał synowi10pasów,po laniu ojciec spytał się włodka powiesz ,czy nie?na co potrzebowałeś pieniędzy,które chciałeś wziasć z mamy portfela ,włodek dalej milczał,ojciec powiedział w takim raziejutro znowu będzie lanie,i wyszedł z pokoju wsuwając pas wszlufki .Chłopak zauwazył ,że juz jest odporny na lania od ojca,że go już tak nie boli jak na początku,następnie wstał włączył odtwarzacz ,usiadł na sofie i wróciłdo słuchania muzyki.Następnego dnia w sobotę włodek robił wszystko,żeby dostać lanie ,wiedział,że i tak dostanie albo ,że może ojciec zapomni ,że ma mu znowu wlać cdn.pawellaska napisał:
Po20pasie skończył,powiedział,że następnelanie jutro,będzie 10pasów,chyba,że się włodek przyzna,włodek nic nie powiedział,ojciec pozwolił mu się ubrać ,wyszedł wsuwając pas w szlufki ,a włodek połozył się na wersalce na brzuchu chlipiąc ,pomyślał sobie,że jutro jeszcze nie powie ojcu ,może pojutrze,zobaczyi usnął.cdn.
Natychmiast się obroc na brzuch ,włodek powiedział,bo co?Ojciecpowiedział,zeby nie pyskował cdn.pawellaska napisał:
Fajnie się bawili wraz z kolegami ,podwóch godzinach chłopcy poszli do domu naobiad ,po obiedzie trochę odpoczęli iznowu poszli na podwórko w pewnym momencie włodkowi zachciało się siku ,ale nadal się bawiłz bratem i kolegami z podwórka ,nawet nie zauważył,że popuścił w spodnie ,pobiegł szybko do domu ,gdy był w przedpokoju złapał go ojciec,zobaczył,że włodek ma mokro w kroku ,kazał mu iść do się przebrać,włodek poszedł do swojego pokoju i zmienił majtki ,mokre majtki zaniósł do łazienki i wrzucił do kosza z brudną bielizną ,chciał iść ponownie na podwórko,ale ojciec powiedział,że już dzisiajwłodek nie pójdzie na dwór,kazał mu wrócić do swojego pokoju i zaczekać na niego,włodek się sprzeciwiał (wiedział,że i tak dostanie,że ojciec chyba zapomniał o tym,że on chciał ukraść pieniądze z portfela,że dostanie za zlanie się w majtki),ojciec powiedział-natychmiast wróć do swojego pokoju i przygotuj się do kary,włodek poszedł usiadł na wersalce i czekał na ojca,po 2minutach do pokoju chłopaka wszedł ojciec ,zamknąl drzwi ,powiedział ,że dostanie zato,że zsikał się w majtki,że chyba specjalnie to zrobił ,żeby dostać znowu lanie.Włodek powiedział-może ojciec kazał mu odwrócić sie na brzuch ,włodek powiedział nie chce mi się ojciec nie pogarszaj swojej sytuacji .cdn.pawel76 napisał:
Tego dnia Włodek po śniadaniu poszedł wraz z mirkiem na podwórko. cdn.pawellaska napisał:
Następnego dniaw piątek włodek po przyjściu do domu zjadł z bratem obiadprzygotowany przezmamęw kuchni,po obiedzie brat włodka poszedł oglądać telewizję do dużego pokoju ,a włodek poszedł do swojego pokoju USIADŁ NA SOFIE i czekał na ojca.Po godzinie ojciec razem z mamą przyszedł do domu ,(mama była na zakupach a ojciec w pracy),usiedli razem do obiadu,po obiedzie mamawzięła się za mycie naczyń ,a władek ,poszedł do dużego pokoju,spytał się mirka gdzie jest włodek,mirek powiedział,że u siebie.Ojciec poszedł do pokoju chłopaka ,zamknął drzwi,włodek ciągle siedział na sofie słuchając muzyki,gdy ojciec wszedł włodek wyłaczył muzykę ,ojciec się go spytał ,czy powie w końcu na co mu były potrzebne pieniądze ,włodek milczał ,ojciec powiedział dzisiaj dostaniesz obiecaną dalszą część lania ,pokazał mu wersalkę ,że ma się na niej połozyć ,włodek zrozumiał połozył się na tej wersalce (ojciec postanowił,że włodek dostanie na spodnie),wyciągnał ze spodni czarny gruby pas ,złozył go na pół i zaczął bić syna ,ojciec tak jak obiecał wlał synowi10pasów,po laniu ojciec spytał się włodka powiesz ,czy nie?na co potrzebowałeś pieniędzy,które chciałeś wziasć z mamy portfela ,włodek dalej milczał,ojciec powiedział w takim raziejutro znowu będzie lanie,i wyszedł z pokoju wsuwając pas wszlufki .Chłopak zauwazył ,że juz jest odporny na lania od ojca,że go już tak nie boli jak na początku,następnie wstał włączył odtwarzacz ,usiadł na sofie i wróciłdo słuchania muzyki.Następnego dnia w sobotę włodek robił wszystko,żeby dostać lanie ,wiedział,że i tak dostanie albo ,że może ojciec zapomni ,że ma mu znowu wlać cdn.
Włodek powiedział będę sie zachowywał jak mi się podoba ,ojciec powiedział,zeby nie przeginał i obróciłsie na brzuch ,włodek w końcu uległ,obróciłsie na brzuch ,ojciec wyciągnal ze spodni gruby czarnypas i złozył go na pół i zaczał bić włodka ,włodek zaczał się śmiać ,ojciec po4pasie zauważył,ze lanie włodka wcale nie boli ,powiedział widzę ,że ciebie to nie boli,zaraz będziesz sie śmiał baranim głosem ,kazał muwstać ściagnać spodniei majtki i opuścić do kostek ,gdy włodek spełnił polecenie ojca ,ten kazał mu ponownie połozyc sie na wersalce ,włodek znowu się polożył ,ojciec zacząlgo bić od nowa ,ojciec wszystkie pasy liczył na głos ,włodek dostał 21pasów,po laniu ojciec kazał włodkowi wstać ,chłopak wstał iprzeprosił,ojciec pozwolił mu sie ubrać a sam wsunal pas w szlufki ,następnie powiedzial,ze juz go nie będzie bil i wyszedł z pokoju.pawel76 napisał:
Natychmiast się obroc na brzuch ,włodek powiedział,bo co?Ojciecpowiedział,zeby nie pyskował cdn.pawellaska napisał:
Fajnie się bawili wraz z kolegami ,podwóch godzinach chłopcy poszli do domu naobiad ,po obiedzie trochę odpoczęli iznowu poszli na podwórko w pewnym momencie włodkowi zachciało się siku ,ale nadal się bawiłz bratem i kolegami z podwórka ,nawet nie zauważył,że popuścił w spodnie ,pobiegł szybko do domu ,gdy był w przedpokoju złapał go ojciec,zobaczył,że włodek ma mokro w kroku ,kazał mu iść do się przebrać,włodek poszedł do swojego pokoju i zmienił majtki ,mokre majtki zaniósł do łazienki i wrzucił do kosza z brudną bielizną ,chciał iść ponownie na podwórko,ale ojciec powiedział,że już dzisiajwłodek nie pójdzie na dwór,kazał mu wrócić do swojego pokoju i zaczekać na niego,włodek się sprzeciwiał (wiedział,że i tak dostanie,że ojciec chyba zapomniał o tym,że on chciał ukraść pieniądze z portfela,że dostanie za zlanie się w majtki),ojciec powiedział-natychmiast wróć do swojego pokoju i przygotuj się do kary,włodek poszedł usiadł na wersalce i czekał na ojca,po 2minutach do pokoju chłopaka wszedł ojciec ,zamknąl drzwi ,powiedział ,że dostanie zato,że zsikał się w majtki,że chyba specjalnie to zrobił ,żeby dostać znowu lanie.Włodek powiedział-może ojciec kazał mu odwrócić sie na brzuch ,włodek powiedział nie chce mi się ojciec nie pogarszaj swojej sytuacji .cdn.pawel76 napisał:
Tego dnia Włodek po śniadaniu poszedł wraz z mirkiem na podwórko. cdn.
A może nawzajem ??:)jacek0032 napisał:
Ja 31 lat, 175 cm 115 kg, grubasek. Szukam pana z warszawy który sprawi mi porządne ojcowskie lanie. Nie mam lokum. Kontakt na email : struckrind@gmail.com
Hej spotkajmy się dzisiaj po 22:30 pod tesco w Lesznie odpowiedziałam Ci na pytania.Surowy napisał:
pawellaska, ty nie musisz prowokowac. ty juz kazdego tutaj wkurwiles na maksa.
sąsiad pan jozif przyprowadził chłopaka do domu,ojciec otworzył drzwi,pan jozif powiedział,że milosz go obraził bawiac sie na podwórku ,ojciec powiedział ,że przeprasza za syna powiedział ,że z nim porozmawia "po męsku",pan jozif poszedł do domu,a ojciec zaprowadził milosza do jego pokoju ,zamknąl drzwi,spytał się go dlaczego obraził sąsiada milosz powiedział,że mu się wymsknęlo ,ojciec powiedział,że już przeprosił za niego pana jozifa,powiedział do milosza ,że czas na "męska rozmowę",kazał mu połózyć się na kanapie ,gdy milosz się połozył(pupą do góry),ojciec wyciągnał ze spodni gruby szary pas złozył go na pol izacząl bić syna ,wszystkie pasy liczył na głos ,chłopak dostał 15pasów(na spodnie) ,po laniu milosz obrócił sie na plecy i powiedział do ojca,żetosię więcej nie powtórzy,ojciec powiedział -ja myślę i wyszedł wsuwając pas w szlufki.Następne lanie milosz dostał po niespełna roku zato,że został złapany przez ojca na próbie wyjścia z domu bez pozwolenia ,ojciec się go spytał gdzie się wybiera,milosz powiedział,że do kolegi i na dyskotekę,ojciec powiedział,nigdzie nie pójdziesz ,bo masz tygodniowy szlaban (chłopak dwa dni wcześniej przyniół uwagę w dzienniczku z języka angielskiego ,nie dostał lania ,tylko tygodniowy szlaban na wychodzenie z domu,miał tylko chodzićz domu do szkołyi z powrotem),było tow środę ,chciał uciec z domu w piątek ,ojciec powiedział -chyba z tobą trzeba "porozmawiać po męsku",milosz prosił -tato proszę pozwól mi iść .Ojciec powiedział-szlabanto szlaban ,milosz próbowałsię ojcu wyrywać ,ojciec był silniejszy ,powiedział dosyna,do pokoju,milosz poszedł do swojego pokoju ,ojciec za chwilę za nim,zamknal drzwi powiedział do syna na ciebie jest tylko jeden sposób ,pas -kładż się milosz prosił -tato nie bij mnie ,ojciec nie słuchał -nie dyskutuj tylko kładz sie na kanape ,bo inaczej będziesz musiał ściagnąć spodnie ibędzie na goły tyłek .Chłopak skapitulował ,połozył sie na kanapie ,ojciec wyciągnał z szafy gruby czarny pas ,złozył go na pół i zaczal bić milosza ,ojciec wszystkie pasy liczył ,chłopak dostał znowu na spodnie 19pasów(o cztery więcej niż za pierwszym razem) ,po laniu ojciec powiedział,że teraz będzie milosz dostawał więcej pasów,jak będzie trzeba to nawet na goły iwyszedł kładać pas na łozku cdn.pawellaska napisał:
Milosz mieszkał z rodzicami w pradze(stolicy czech) ,jego ojciec był właścicielem firmy kateringowej ,a matka byłabarmanką wjednym z praskich barów.ojciec miał na imię karl,matka miała na imię birka.Gdy milosz miał lat 13dostał pierwsze lanie od ojca zato,że obraził sąsiada,dobrego znajomego jego rodziców. cdn.